Członek KRS powołany przez prezydenta zwołał spotkanie Rady. "Bez żadnego trybu"
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku Wiesław Johann zwołał na 4 kwietnia spotkanie Krajowej Rady Sądownictwa - poinformował poseł PO Borys Budka. - To spotkanie towarzyskie. Nie ma możliwości, żeby zapadły tam jakieś wiążące decyzje. Myślę, że wystraszeni pracownicy KRS wysłali maila, bo im kazano - powiedział polsatnews.pl Budka.
"Zgodnie z poleceniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego w st. spocz. Wiesława Johanna (został powołany do KRS 30 września 2015 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę - red.) uprzejmie informuję, że w dniu 4 kwietnia 2018 r., o godzinie 11:00 w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa odbędzie się spotkanie członków Rady" - napisano w mailu, który z biura KRS otrzymał poseł Budka.
"Rzecz jasna bez żadnego trybu" - skomentował Twitterze informację o zwołaniu posiedzenia Rady Budka.
- To tak, jakbym ja poszedł do Kancelarii Sejmu i wysłał maila o tym, że zwołuję posiedzenie Sejmu. To jest bezprawne - podkreślił były minister sprawiedliwości w rozmowie z polsatnews.pl.
- Jedyną osobą, która może zwołać posiedzenie KRS jest I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf – zaznaczył poseł. - Po to są przepisy dotyczące zwoływania posiedzeń poszczególnych organów, żeby ich przestrzegać, inaczej będziemy mieli anarchię - dodał.
Zapowiedział, że przyjdzie na spotkanie, żeby informować o wszystkim, co się tam dzieje. - Nie wezmę udziału w żadnym głosowaniu z niekonstytucyjnie wybranymi sędziami, ale będę zgłaszał wnioski i prowadził transmisję z tego spotkania - poinformował.
"Trudno uznać to spotkanie za nieformalne"
Z kolei według posłanki PiS, członka KRS Krystyny Pawłowicz, spotkanie 4 kwietnia ma mieć charakter formalny. - Trudno uznać to spotkanie za nieformalne, bo przecież KRS jest organem formalnym - wyjaśniła.
Pawłowicz podkreśliła, że KRS od momentu wyboru nowych sędziów z mocy prawa jest pełnoprawnym organem konstytucyjnym. Jej zdaniem, "jedynym problemem jest tylko to, że zwołanie pierwszego posiedzenia, którego celem jest wybór przewodniczącego KRS należy do I prezes Sądu Najwyższego".
- Z ustawy nie wynika, że bez udziału I prezes SN nie możemy wybrać wiceprzewodniczących Rady lub uzgodnić plan pracy. Będę przekonywała żebyśmy wybrali na tym spotkaniu wiceprzewodniczących KRS - zapowiedziała Pawłowicz.
Wreszcie,inicjatywę w sprawie KRS podjął przedstawiciel Prezydenta w KRS,sędzia w st.spocz.Wiesław JOHANN.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 26 marca 2018
Na 4 kwietnia na godz.11.00 zwołał w siedzibie KRS zebranie Rady w nowym składzie.
Przewodniczącego nie możemy wybrać,ale wice - uważam ,że tak.
Ziobro apeluje o zwołanie posiedzenia KRS
Ponad dwa tygodnie temu Małgorzata Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie z obecnym przepisem ustawy o KRS, to do niej jako I prezes Sądu Najwyższego należy teraz zwołanie pierwszego posiedzenia Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego. Według ustawy o KRS posiedzenie w takiej sytuacji zwołuje bowiem "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego".
Dwa tygodnie temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do I prezes SN o niezwłoczne zwołanie pierwszego posiedzenia KRS z udziałem sędziów wybranych na członków Rady uchwałą Sejmu z 6 marca. W odpowiedzi Gersdorf napisała, że zobowiązanie "do zwołania posiedzenia instytucji mającej pełnić funkcję Krajowej Rady Sądownictwa" jest jej znane i zostanie zrealizowane zgodnie z prawem.
Sejm wybrał na początku marca 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub PiS, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur. Kluby: PO, Nowoczesna i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej