Zgwałcona 14-latka nie mogła dokonać aborcji. Zmarła podczas porodu
Gdy podczas naturalnego porodu nastąpiły komplikacje, lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie, którego nastolatka nie przeżyła. 14-latka zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, ale nie mogła dokonać zabiegu aborcji. W Paragwaju przerywanie ciąży jest legalne tylko w razie zagrożenia życia matki. W przypadku zmarłej lekarze nie widzieli takich przesłanek.
Nastolatka, której inicjały to J.S.P. spędziła 22 dni w szpitalu w miejscowości Itaugua w związku z powikłaniami ciążowymi i infekcją dróg moczowych. We wtorek rozpoczął się poród. Podczas cesarskiego cięcia dziewczyna trzykrotnie doznała nagłego zatrzymania akcji serca, w konsekwencji czego zmarła.
Dr Hernan Martinez, dyrektor szpitala, powiedział dziennikarzom, że ciało nastolatki "nie było gotowe na ciążę".
Dziecko przeżyło. Jak informuje "The Guardian", chłopiec jest pod respiratorem, ale lekarze określają jego stan jako stabilny.
Ricardo Gonzalez Borgne, szef Krajowego Sekretariatu ds. Dzieci i Młodzieży poinformował, że w tym tygodniu aresztowany został 37-letni mężczyzna podejrzewany o dokonanie gwałtu na 14-latce.
Wysokie ryzyko śmierci przy porodzie
Jak wskazuje Reuters, w liczącym 6,8 mln mieszkańców Paragwaju średnio dwa razy dziennie matkami zostają dziewczynki w wieku od 10 do 14 lat. Wiele z nich to ofiary wykorzystywania seksualnego przez krewnych i ojczymów.
Aborcja w tym katolickim kraju Ameryki Południowej dozwolona jest tylko wtedy, kiedy zagrożone jest życie matki. W innym wypadku usunięcie ciąży to przestępstwo, za które grozi do 30 miesięcy więzienia.
Według danych ONZ, w Paragwaju 23 na 100 zgonów młodych kobiet są wynikiem nielegalnych aborcji. To jeden z najwyższych wskaźników w regionie.
Ryzyko śmierci przy porodzie dziewcząt poniżej 16. roku życia jest czterokrotnie wyższe niż kobiety po 20. roku życia - wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia.
"Chodzi także o opiekę zdrowotną, o edukację seksualną"
Po śmierci 14-latki Amnesty International powtórzyła swój apel do paragwajskich władz o złagodzenie prawa aborcyjnego i lepszą ochronę dziewcząt przed przemocą seksualną.
- Nie chodzi tylko o dostęp do aborcji, ale o kompleksową opiekę zdrowotną, o edukację seksualną, o zapobieganie przemocy, szczególnie przemocy seksualnej - powiedziała Erika Guevara-Rosas z AI.
Jak dodała, liczba ciężarnych dziewcząt w wieku poniżej 15 lat w Paragwaju wciąż rośnie, tak jak i w innych krajach Ameryki Łacińskiej, w tym w Peru i Nikaragui.
11-letnia matka
W 2015 roku świat obiegła informacja o ciężarnej 10-latce z Paragwaju. Tamtejsze władze - wbrew wysiłkom szeregu organizacji broniących praw człowieka - nie przyznały dziewczynce prawa do aborcji. Ciężarna dziewczynka ważyła mniej niż 30 kilogramów.
Zgwałcona przez swojego ojczyma dziewczynka urodziła dziecko dzięki cesarskiemu cięciu. Przyszło na świat zdrowe, ważyło trzy kilogramy.
Reuters, Independent, The Guardian
Czytaj więcej
Komentarze