Aleksander Doba na okładce "The New York Times Magazine". "Materiał nawet mnie zaskoczył"
Polak światową sensacją: "Dlaczego ten mężczyzna przepłynął kajakiem Atlantyk trzy razy?" - pyta Elizabeth Weil w tytule obszernego tekstu, który jest podsumowaniem rozmów dziennikarki z podróżnikiem z Polic. "Było warto - powstał materiał, który nawet mnie zaskoczył - Elizabeth napisała o wielu »smaczkach« z mojej przeszłości" - podkreślił na Facebooku Aleksander Doba.
Autorka opisuje historię 71-letniego Doby - od dzieciństwa spędzonego w Swarzędzu, przez pierwsze doświadczenia z kajakiem, po przygody na otwartych wodach.
Katorga - "egzystencjalny dreszczyk emocji"
Na początku tekstu Weil podkreśliła, że wyprawa kajakiem w daleką oceaniczną podróż to absurd. "Prawdziwa katorga" - przyznał Doba. Jak wyjaśniła autorka, "katorga" to polskie określenie ciężkiej, przymusowej pracy na Syberii.
Ale Doba zaznaczył, że dla niego to określenie nie oznacza rzeczy, których nie chce robić, a narzucenie sobie samodyscypliny, która daje mu "egzystencjalny dreszczyk emocji".
"Nie chcę być małym, szarym człowiekiem" - powiedział dziennikarce.
"Jestem Polakiem. Wiosłuję, kiedy chcę"
Polski podróżnik opowiedział o tym, jak wyglądały jego podróże przez ocean.
"Pogoda była obrzydliwa - wilgotna i gorąca. Doba próbował spać w ciągu dnia, ale nie mógł, więc próbował wiosłować i prawie dostał udaru słonecznego. Nie trzymał harmonogramu. - Nie jestem Niemcem, wiosłującym zawsze od 9:00 rano - wyjaśnił. - Jestem Polakiem. Wiosłuję, kiedy chcę - dodał".
O życiu z Dobą opowiada także jego żona.
Artykuł ukaże się w niedzielę w NYT Magazine, który wydawany jest w USA w nakładzie ponad 1,5 mln egzemplarzy. Można go także przeczytać w internecie.
nytimes.com, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze