Lekarz oskarżony w sprawie śmierci pacjenta. Zdaniem biegłych badanie wykonano za późno

Polska
Lekarz oskarżony w sprawie śmierci pacjenta. Zdaniem biegłych badanie wykonano za późno
zdj. ilustracyjne/Polsat News

Do sądu w Żarach (woj. lubuskie) trafił akt oskarżenia przeciwko lekarzowi, który miał narazić pacjenta na ciężki uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia. Sprawa dotyczy 16-latka, który w 2012 r. trafił nieprzytomny do szpitala w Żarach. Zdaniem biegłych za późno przeprowadzono badanie tomografem. Nastolatek zmarł po kilku dniach. Oskarżony lekarz nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Dział prasowy Prokuratury Krajowej poinformował w czwartek, że akt oskarżenia w tej sprawie skierowała do sądu Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Jak podano w jej komunikacie, 23 listopada 2012 roku oskarżony pełnił dyżur w oddziale intensywnej terapii w żarskim szpitalu. Przywieziono tam nieprzytomnego 16-latka.

 

"Mimo istniejących ku temu wskazań medycznych oskarżony nie przeprowadził niezwłocznie u pacjenta badania tomograficznego głowy. Badanie takie wykonane zostało dopiero po kilku godzinach od przyjęcia pokrzywdzonego do szpitala. Na tej podstawie ustalono, że u pacjenta doszło do krwawienia śródczaszkowego. Jego przyczyną były wrodzone anomalie naczyń krwionośnych" - podała prokuratura.

 

Lekarz złożył wyjaśnienia

 

Mimo przewiezienia pacjenta do Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze nie udało się go uratować. Zmarł po kilku dniach.

 

Prokuratura podała, że oskarżony nie przyznał się do winy. "Złożył wyjaśnienia, w których stwierdził, że wdrożone przez niego wobec pacjenta działania medyczne były prawidłowe" - podała PK.

 

Postępowanie lekarza ocenili biegli z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

 

"W szczególności z opinii tych wynika, że badanie tomograficzne głowy należało przeprowadzić niezwłocznie po przyjęciu pacjenta do szpitala, a zaniechanie przeprowadzenia tej czynności w istotny sposób zwiększyło narażenie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia" - podano w komunikacie.

 

Zarzucane oskarżonemu przestępstwo zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie