Nagła śmierć polskiego misjonarza w Afryce. Utonął w Oceanie Indyjskim
35-letni misjonarz ks. Adam Bartkowicz utonął 20 marca w Oceanie Indyjskim w Bagamoyo niedaleko stolicy Tanzanii Dar Es Salaam - podało Stowarzyszenie Misji Afrykańskich. Na misję do Afryki został wysłany po święceniach kapłańskich w 2013 r. W Bagamoyo był od stycznia.
Stowarzyszenie nie podało szczegółów dotyczących śmierci polskiego kapłana.
Ksiądz Bartkowicz urodził się w 1983 r. w Dębicy.
Do Stowarzyszenia Misji Afrykańskich w Borzęcinie Dużym koło Warszawy dołączył po maturze.
Pierwszy raz do Tanzanii pojechał w 2007 r., gdzie "pomagał ludziom w pogłębianiu ich relacji z Panem Bogiem, uczył katechezy, oraz doskonalił swoją znajomość języka swahili" - napisano.
Studiował m.in. teologię w stolicy Kenii, Nairobi.
Po święceniach kapłańskich, ks. Adam został wysłany do pracy misyjnej do Tanzanii, do parafii Ngudu, w diecezji Mwanza. Od listopada 2015 roku, pracował na wyspie Ukara w diecezji Bunda z księdzem Simonem Thomas SMA, z Indii.
"W styczniu tego roku, ks. Adam udał się do Bagamoyo, Dar Es Salaam (Tanzania) aby uczestniczyć w programie formacyjnym".
W najbliższych dniach Stowarzyszenie Misji Afrykańskich ma podać szczegółowe informacje o pogrzebie zmarłego misjonarza.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze