Badanie substancji użytej w ataku na Skripala zajmie trzy tygodnie
- Badanie substancji użytej w ataku na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala zajmie trzy tygodnie - powiedział we wtorek szef Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) Ahmet Uzumcu. Eksperci agencji udali się do Wielkiej Brytanii, by przygotować taką ekspertyzę.
- Na prośbę brytyjskiego rządu OPCW wysłało kilku ekspertów do Zjednoczonego Królestwa, pobiorą oni stosowne próbki - wyjaśnił Uzumcu podczas konferencji prasowej w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.
Pytany o typ oraz pochodzenie substancji wykorzystanej do ataku na Skripala szef OPCW powiedział, że "nie może przewidzieć wyniku analizy technicznej". Dodał, że badania zajmą "co najmniej trzy tygodnie".
Nowiczok w bagażu córki Skripala
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May zwróciła się do OPCW w związku z zamachem na Skripala, przeprowadzonym 4 marca. W ocenie brytyjskich ekspertów w ataku wykorzystano rosyjski bojowy środek paralityczno-drgawkowy Nowiczok.
16 marca brytyjski "Telegraph" podał, powołując się na źródła wysokiej rangi, że Nowiczok został umieszczony przez Rosjan w bagażu córki Skripala, zanim wyleciała z Moskwy do Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że była ona świadomie wybrana jako cel ataku i wykorzystana do zamachu na jej ojca - napisał dziennik.
Skripal i jego córka pozostają w stanie krytycznym, a jeden z pierwszych policjantów przybyłych na miejsce, w którym znaleziono nieprzytomne ofiary, jest w stanie ciężkim.
Czytaj więcej
Komentarze