Autonomiczny samochód potrącił pieszą. Kobieta nie przeżyła
Podczas testów autonomicznego samochodu firmy Uber w Arizonie (USA) doszło do tragicznego wypadku. Samochód potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Piesza zmarła w szpitalu. Jak informują amerykańskie media, jest to pierwsza w historii ofiara autonomicznego auta.
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Tempe na przedmieściach Phoenix. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód potrącił kobietę kiedy ta, prowadząc obok siebie rower, przechodziła przez ulicę poza przejściem dla pieszych. Kobieta doznała poważnych obrażeń. Trafiła do szpitala, jednak nie udało się jej uratować.
W chwili wypadku samochód, który docelowo ma jeździć bez kierowcy, przechodził kolejne testy. Za jego kierownicą siedział operator pojazdu, jednak nie był w stanie zapobiec tragedii, bo samochód był w trybie autonomicznym - ustawionym na samodzielną jazdę.
Po wypadku Uber oświadczył, że do czasu wyjaśnienia sprawy, zawiesza testy swoich autonomicznych samochodów w Ameryce Północnej.
Amerykański gigant transportowy wyraził współczucie dla rodziny ofiary i zapewnił, że będzie współpracował z policją w ramach toczącego się już śledztwa w tej sprawie.
"Nasze myśli są z rodziną ofiary. W pełni współpracujemy z lokalnymi organami ścigania, aby wyjaśnić ten wypadek" - napisała firma na Twitterze.
Our hearts go out to the victim’s family. We’re fully cooperating with @TempePolice and local authorities as they investigate this incident.
— Uber Comms (@Uber_Comms) 19 marca 2018
Media przypominają, że to nie pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem autonomicznego samochodu, jednak po raz pierwszy w wypadku z udziałem takiego pojazdu zginął człowiek.
CNN, Independent
Czytaj więcej