Premier May podziękowała za "stanowcze wsparcie" ze strony Polski w sprawie Skripalów
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May podziękowała premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za "stanowcze wsparcie" w związku z kryzysem brytyjsko-rosyjskim po ataku bronią chemiczną na Siergieja Skripala - poinformowała kancelaria brytyjskiej premier.
Szefowa brytyjskiego rządu zadzwoniła do polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, aby porozmawiać o ataku na pułkownika GRU i byłego współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala.
May oceniła, że próba zabójstwa Skripala to "kolejny przykład nieakceptowalnego, agresywnego zachowania Rosji", i podziękowała za "stanowcze wsparcie" ze strony Polski, a Morawiecki zapewnił o "pełnej solidarności z Wielką Brytanią".
Liderzy obu państw zgodzili się także "co do znaczenia zdecydowanej odpowiedzi ze strony Unii Europejskiej i szerszej wspólnoty międzynarodowej". Ustalili, że kolejne rozmowy na ten temat odbędą się podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli.
"Rozmawiałem z premier Wielkiej Brytanii Theresą May o konieczności bliskiej współpracy sojuszników NATO w obliczu nielegalnych i agresywnych działań Rosji. Stoimy ręka w rękę z naszymi przyjaciółmi z Wielkiej Brytanii" - napisał w niedzielę na Twitterze premier Morawiecki.
I spoke today with Prime Minister @theresa_may about the necessity of close cooperation between the @NATO allies in the face of Russia's illegal and aggressive actions. We stand hand in hand with our friends from the #UK
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 18 marca 2018
Skripalowie w stanie krytycznym
W środę May obarczyła Rosję odpowiedzialnością za próbę otrucia byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i brytyjskiego agenta Siergieja Skripala oraz jego córki Julii w Salisbury Wielkiej Brytanii.
Brytyjscy śledczy ustalili, że w ataku na Skripala i jego córkę wykorzystano produkowaną w Rosji broń chemiczną typu Nowiczok. Obie ofiary pozostają w stanie krytycznym.
Skripal został w 2006 r. skazany na 13 lat więzienia za przekazywanie od lat 90. Brytyjczykom danych na temat działających w Europie rosyjskich agentów. W trakcie procesu przyznał się do stawianych mu zarzutów. W 2010 r. został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa i objęty dokonaną na lotnisku w Wiedniu wymianą czterech rosyjskich więźniów na 10 szpiegów przetrzymywanych przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI).
PAP
Czytaj więcej