Nagła śmierć norweskiego piłkarza. Miał zaledwie 20 lat

Świat
Nagła śmierć norweskiego piłkarza. Miał zaledwie 20 lat
Kongsvinger IL

Piłkarskie środowisko Norwegii znajduje się w szoku po nagłej śmierci 20-letniego napastnika Kongsvinger IL Adriana Lellebekkka Ovliena. Zawodnik zmarł w piątek rano w szpitalu uniwersyteckim Ullevaal w Oslo.

Jeszcze w poniedziałek rozegrał mecz przeciwko chińskiemu Sichuan Longfa na zgrupowaniu klubowym w Hiszpanii.

 

Powodem śmierci, jak poinformował lekarz klubowy Age Henning Andersen, była nagła infekcja, która przerodziła się w zakażenie krwi.

 

Infekcja mogła być zaraźliwa

 

- Nie mamy zbyt wielu konkretnych informacji i na razie wiemy tylko tyle. Wstępnie nie sądzimy, aby infekcja ta mogła być zaraźliwa dla innych piłkarzy - powiedział.

 

Ovlien uważany był za jeden z największych talentów norweskiego futbolu w ostatnich latach. Rozegrał 50 spotkań w młodzieżowych reprezentacjach kraju w kategoriach od U-15 do U-21.

 

Prezes Kongsvinger IL powiedział, że "jest to najczarniejszy dzień w historii klubu".

 

PAP

bas/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie