Statoil zmieni nazwę na Equinor, co ma oznaczać "norweską równowagę"
O swoich planach norweski koncern paliwowy poinformował w czwartek w komunikacie. Oficjalnie zarząd firmy przedstawi plany swoim udziałowcom za dwa miesiące podczas corocznego walnego zgromadzenia.
Nowa nazwa - Equinor - stanowi kombinację przedrostka "equi" (w języku angielskim początek m.in. słów "równość" i "równowaga") oraz "nor" - wskazującego na norweskie korzenie spółki, a władze koncernu podkreślają, że są dumni ze swojego pochodzenia.
"Rząd wspiera propozycję władz koncernu"
Zmiana nazwy zostanie zaproponowana akcjonariuszom na walnym zgromadzeniu spółki 15 maja. Norweski rząd, który jest większościowym udziałowcem spółki, wspiera propozycję i już zapowiedział, że będzie głosował za jej wprowadzeniem.
Zarząd decyzję o zmianie nazwy tłumaczy również chęcią rozszerzenia zasięgu działalności poza przemysł naftowy i gazowy. W oświadczeniu przyznano, że "choć nazwa Statoil służyła firmie przez blisko 50 lat i pomogła wyrobić światową markę, to przyszedł czas na zmiany".
"Nazwa odzwierciedla nadchodzące zmiany"
- Nazwa Equinor odzwierciedla bieżące i nadchodzące zmiany. Wspiera bezpieczną, niskoemisyjną strategię, którą nakreśliliśmy w ubiegłym roku - argumentuje prezes spółki Jon Erik Reinhardsen.
Spółka będzie kontynuować działalność w branży naftowo-gazowej, ale zaangażuje się również w energetykę odnawialną. Do 2030 roku Statoil - już jako Equinor - będzie przeznaczała na ekologiczne inwestycje do 20 proc. nakładów.
W 2012 roku Statoil sprzedał sieć stacji paliw w Skandynawii i krajach wschodniej Europy kanadyjskiej firmie Alimentation Couche-Tard Inc. ("Couche-Tard). Nowy właściciel zmienił szyld na stacjach na Circle K. w ramach konsolidacji swoich detalicznych marek: Statoil, Mac's i Kangaroo Express w jedną globalną.
dn.no, nettavisen.no, polsatnews.pl
