- Pan premier miał odwagę, w przeciwieństwie do wielu poprzednich szefów rządów, do tego, by wreszcie wykonać krok wstecz - powiedział Gryglas.
Jak dodał, "od początku polskich przemian, od 1989 r., ilość członków rządów, biorąc pod uwagę też wiceministrów, stale rosła". - Pan premier jako jedyny podjął odważną decyzję, żeby tę liczbę zmniejszyć - podkreślił poseł Porozumienia.
"Żeby potem nie było, że nie uprzedzałem"
- Liczba wiceministrów w poprzednim rządzie sięgnęła 89. Wy dopompowaliście do 126, po czym dzisiaj fikcyjnie ich odwołujecie - zwrócił uwagę Arłukowicz.
- Gwarantuję panu, że większość z tych wiceministrów, jeśli nie wszystkich – a zrobię to ja, zrobi to Krzysztof Brejza, zrobią to inni politycy z PO - znajdziemy u was w rządzie pochowanych jako ekspertów, pełnomocników, doradców z takimi samymi pensjami - podkreślił poseł PO.
- Ostrzegam premiera – niech się pan nie łudzi, że ich nie znajdziemy. Znajdziemy ich i żeby potem nie było, że nie uprzedzałem - dodał.
Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" można obejrzeć tutaj.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze