Pożar w Sanoku. Mimo długiej reanimacji mieszkaniec domu zmarł
Polska
Prokuratur i policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wyjaśniają okoliczności wybuchu pożaru w domu jednorodzinnym w Sanoku. - W trakcie gaszenia pożaru strażacy ewakuowali z płonącego domu nieprzytomnego, poparzonego mężczyznę. Pomimo długiej reanimacji poszkodowany zmarł - powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej młodszy brygadier Marcin Betleja.
O wybuchu pożaru straż pożarną powiadomiono o godz. 7 rano. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, ogniem zajęty był już cały budynek.
Pożar został opanowany. - W akcji pożarniczej uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej; 24 strażaków. Nie są znane przyczyny, które doprowadziły do jego wybuchu - dodał rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze