PO składa zawiadomienie do prokuratury ws. marszałka Kuchcińskiego. Chodzi o kandydatów do KRS

Polska

Posłowie PO zapowiedzieli, że złożą zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Chodzi o brak publikacji listy podpisów pod kandydaturami do KRS. Opozycja chce ujawnienia nazwisk sędziów, którzy poparli kandydatów. Centrum Informacji Sejmu twierdzi, że te informacje nie są podawane do wiadomości publicznej.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka ustaliła w poniedziałek listę 15 sędziów - kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Składa się ona z dziewięciu kandydatów wskazanych przez PiS i sześciu przez Kukiz'15. Wyborem sędziów-członków KRS Sejm ma zająć się we wtorek.

 

"Uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa"

 

Opozycja, m.in. PO i Nowoczesna wielokrotnie apelowały o ujawnienie listy podpisów pod kandydaturami do Krajowej Rady Sądownictwa.

 

We wtorek posłowie PO: Borys Budka i Arkadiusz Myrcha zapowiedzieli na konferencji prasowej skierowanie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia w tej sprawie przestępstwa przez marszałka Sejmu.

 

Myrcha ocenił, że Kuchciński, nie publikując listy podpisów pod kandydaturami do KRS, narusza przepisy regulaminu Sejmu, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o dostępie do informacji publicznej. - W naszej ocenie nie ma wątpliwości, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dlatego dzisiaj kierujemy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa przez Marka Kuchcińskiego - dodał poseł PO.

 

"Marszałek Sejmu, wykonując polityczne dyrektywy, łamie konstytucję"

 

Budka wyjaśnił, że chodzi o przestępstwo opisane w art. 231 Kodeksu karnego (stanowi on m.in., że funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3).

 

- Zachowanie marszałka Sejmu powinno być zbadane przez prokuraturę, gdyż nie może być tak, że druga osoba w państwie, naruszając swoje obowiązki, nie dopełniając tego, co na nim ciąży, przekraczając swoje uprawnienia, pozostanie bezkarna. Nie może być tak, że mamy w Polsce równych i równiejszych. Nie może być tak, że marszałek Sejmu, wykonując polityczne dyrektywy, łamie konstytucję, regulamin Sejmu oraz ustawę, którą ten Sejm, większością PiS-owską nie tak dawno przyjął - podkreślał polityk PO.

 

Dyrektor Centrum Informacji Sejmu Andrzej Grzegrzółka, wielokrotnie mówił, że lista osób popierających kandydata do KRS (sędziów, obywateli) to "załączniki do zgłoszenia, które zgodnie z art. 11c ustawy o KRS nie są podawane do publicznej wiadomości".

 

PAP

nro/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie