PSG: podczas kontroli przyłącza w poznańskiej kamienicy nie wykazano nieprawidłowości

Do zawalenia kamienicy przy ul. 28 Czerwca w Poznaniu - prawdopodobnie po wybuchu gazu - doszło ok. godz. 7.50 w niedzielę. Obecny bilans tragedii to cztery ofiary śmiertelne i ponad 20 rannych. Na miejscu pracuje ponad 20 jednostek straży pożarnej oraz grupy ratownicze m.in. z psami, które są szkolone w poszukiwaniu żywych osób. W kamienicy znajdowało się 18 mieszkań, cztery z nich zostały doszczętnie zniszczone.

 

Zakaz korzystania z płynnego gazu

 

"19 lutego 2018 r., w ramach cyklicznie i regularnie prowadzonych kontroli stanu infrastruktury należącej do PSG, została przeprowadzona kontrola przyłącza do tego budynku, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości ani uchodzenia gazu" - poinformował w wydanym komunikacie rzecznik prasowy PSG Artur Michniewicz.

 

Dodał, że w niedzielę - po wybuchu - Pogotowie Gazowe "sprawdziło bezpośrednio przyłączoną do budynku sieć gazową, przez którą gaz jest dostarczany do kamienicy, nie stwierdzając żadnych uszkodzeń oraz wykluczając uchodzenie gazu". "Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu, ustalą to specjalnie powołani eksperci" - zaznaczył Michniewicz.

 

"Polska Spółka Gazownictwa przypomina, że zgodnie z przepisami administratorzy budynków są zobligowani do przeprowadzania corocznych kontroli wewnętrznych instalacji gazowych. Instalacje te, podobnie jak kuchenki, gazowe podgrzewacze wody - tzw. junkersy oraz inne urządzenia wewnątrz budynków, nie należą do PSG i nie podlegają kontrolom spółki" - podkreślono w komunikacie.

 

Jak zaznaczył Michniewicz, "przepisy zabraniają też korzystania z gazu płynnego, dostarczanego w butlach, jeśli w budynkach istnieje sieć gazowa".

 

PAP

Czytaj więcej