Dwie osoby zmarły minionej doby w wyniku wychłodzenia organizmu. Nad ranem kolejna
Dwie osoby zmarły minionej doby z powodu wychłodzenia organizmu - poinformowało w piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jedna z osób zmarła w województwie mazowieckim, druga w woj. lubuskim. W piątek nad ranem policjanci znaleźli w Opolu ciało 57-letniej kobiety. To kolejna ofiara mrozu - prawdopodobną przyczyną śmierci było wychłodzenie.
Jak podaje RCB, od 1 listopada odnotowano 63 zgony z powodu wychłodzenia organizmu.
W związku z silnym mrozem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty I stopnia dla całego kraju. IMGW zaleca ostrożność oraz śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.
Służby apelują o wzmożoną czujność i zwracanie uwagi na wszystkie osoby, których życie może być zagrożone, m.in. osoby bezdomne i starsze. Przez całą dobę czynne są numery alarmowe: 112 i 997. Informacja szybko przekazana służbom może komuś uratować życie - przypominają służby.
Kolejna ofiara znaleziona w Opolu
O kobiecie leżącej w pustostanie koło jednego z dworców kolejowych w Opolu policję powiadomił przypadkowy przechodzień. Okazało się, że kobieta jest już martwa. Prawdopodobnie przed śmiercią spożywała alkohol. Ofiara była bezdomna. Przyczyny jej śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
- Co prawda mróz zelżał, ale nadal niska temperatura nadal może zabijać. Dlatego apelujemy do ludzi, by widząc osoby, które nie radzą sobie lub ich stan wskazuje, że coś im może zagrozić, niech nie wahają się, tylko dzwonią pod numer alarmowy 997 lub 112. Sprawdzamy każdy sygnał. Na mrozie śmierć lub kalectwo przychodzi bardzo szybko, a ofiara nie jest w stanie zrozumieć tego, co się z nią dzieje, i zareagować we właściwy sposób - przypomniał Świątczak.
Do 28 lutego z powodu wychłodzenia organizmu zmarło 58 osób:
PAP
Czytaj więcej