Śmierć pracownika ochrony w jednostce wojskowej w Nowym Dworze Mazowieckim
Zwłoki mężczyzny znajdowały się w budce, w której pełnił wartę. Przy jego ciele znaleziono służbową broń typu RAK. Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich. Badają, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też pracownik ochrony popełnił samobójstwo.
Do zdarzenia doszło w czwartek rano w 2. Mazowieckim Pułku Saperów przy ul. Leśnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
- Dowódca jednostki nie mógł skontaktować się z pełniącym wartę cywilnym pracownikiem pułku. Gdy poszedł do jego budki, znalazł jego ciało i poinformował Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej - powiedział prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Rany postrzałowe klatki piersiowej
Przy ciele 44-letniego mężczyzny znaleziono służbową broń typu RAK. Pracownik ochrony miał rany postrzałowe klatki piersiowej.
Śledztwo koordynuje Dział do spraw Wojskowych w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Ursynów.
- Nie było żadnych świadków tego zdarzenia. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - dodał Łapczyński.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze