Trzaskowski zapowiada pozew przeciwko Dziębie. "Miarka się przebrała"
"Miarka się przebrała. Dosyć oszczerstw, kwestionujących moją osobistą uczciwość. Spotkamy się z Michałem Dziębą w sądzie" - poinformował we wtorek na Twitterze kandydat na prezydenta Warszawy, poseł PO Rafał Trzaskowski. W ubiegłym tygodniu Dzięba, były pracownik klubu parlamentarnego PO, oskarżył Trzaskowskiego m.in. o udział w sex party w Brukseli i zażywanie narkotyków.
Michał Dzięba - b. pracownik klubu parlamentarnego PO i b. asystent byłego ministra skarbu Aleksandra Grada zamieścił w zeszłym tygodniu na Facebooku wpis, w którym zarzucił Trzaskowskiemu m.in. zażywanie narkotyków, romans ze stażystką, zadawanie w europarlamencie pytań w imieniu prywatnej firmy swego znajomego, a także przyjęcie od niego 150 tysięcy euro na kampanię wyborczą.
We wtorek wieczorem powtórzył te zarzuty w TV Republika. - Byłem świadkiem wypowiedzi Marcina Cioka, który był kiedyś moim wspólnikiem i współpracownikiem, gdy powiedział, że po prostu dał mu (Trzaskowskiemu - red.) te pieniądze nie na prywatne wydatki, tylko na kampanię wyborczą w 2009 roku - przekonywał Dzięba.
Miarka się przebrała. Dosyć oszczerstw, kwestionujących moją osobistą uczciwość. Spotkamy się z Panem Dziębą w sądzie. Leczenie choroby psychicznej nie uzasadnia tak uporczywego powielania wierutnych kłamstw.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 27 lutego 2018
"Myślę, że zawiadomię prokuraturę"
O pytaniach, które w europarlamencie Trzaskowski miał zadawać w imieniu prywatnej firmy, Dzięba - jak zadeklarował - usłyszał z innej wypowiedzi Cioka. - (Ciok - red.) poprosił Rafała o zadanie pytań i podniesienie pewnych kwestii w interesie jego klienta - powiedział w TV Republika Dzięba.
Dzięba dopytywany, czy w związku z zarzutami, które kieruje wobec Trzaskowskiego, złoży zawiadomienie do prokuratury, odparł: "myślę, że jutro zawiadomię prokuraturę".
W piątek Trzaskowski odniósł się do zarzutów Dzięby. "To stek bzdur. Gdyby nie fakt, że się leczy, rozważyłbym podjęcie kroków prawnych. Mam nadzieję, że wygra z chorobą, ale do tego czasu spodziewam się wielu różnego typu zarzutów z jego strony" - zaznaczył w poście na Facebooku poseł PO.
Dzięba odniósł się do wpisu Trzaskowskiego i zamieścił na Facebooku "skan końcowej opinii biegłego psychiatry, któremu się poddałem 10/02/2018 r., wiedząc już, że stanę się celem ataków w kontekście mojego dawnego załamania nerwowego". Dodał, że "nie brał i nie bierze żadnych środków farmakologicznych".
PAP
Czytaj więcej