Dyrekcja szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim porozumiała się z lekarzami
- Wypracowaliśmy doraźne rozwiązanie w postaci dodatków do pensji zasadnicznej oraz stawki godzinowej dyżurowej. Lekarze zobowiązali się podpisać klauzulę opt-out oraz przystąpić do pracy na poprzednich warunkach, czyli dyżurów medycznych ze zwiększonym wymiarem godzin - poinformował dyrektor ds. medycznych Dariusz Kopania. Bez ugody nie udałoby się obsadzić części dyżurów na pięciu oddziałach.
Porozumienie zawarte jest do 30 czerwca.
W szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim lekarze - pierwotnie 30 z ponad 80 zatrudnionych na etacie - wypowiedzieli pod koniec listopada ub.r. klauzule opt-out. Jak wyjaśniał na początku stycznia szef Związku Zawodowego Lekarzy w lecznicy Piotr Walasik, problem rozpoczął się wcześniej, w związku z nierównościami płacowymi w placówce, a wypowiedzenie klauzul zbiegło się z akcją rezydentów.
Oczekiwali zwiększenia pensji zasadniczej do 8 tys. zł
Pod koniec stycznia władze szpitala po raz kolejny spotkały się z grupą lekarzy. Dyrektor lecznicy Rafał Lipiec podkreślił wówczas, że 16 oddziałów funkcjonuje prawidłowo, a rozmowy nt. obsadzenia dyżurów dotyczyły jedynie neurologii, kardiologii, ginekologii i położnictwa, pulmonologii i neonatologii. Lekarze, którzy wypowiedzieli klauzulę opt-out, oczekiwali zwiększenia wynagrodzenia do 8 tys. zł pensji zasadniczej, na co nie mogły przystać władze lecznicy.
- Zbliżyliśmy się z lekarzami, na pewno nie jest to 8 tys. zł, aczkolwiek zaakceptowali naszą propozycję. Taka była idea tych spotkań - zaznaczył Kopania.
Dodał, że "trwa formalizowanie zapisów tego porozumienia". - Do końca tygodnia powinniśmy wiedzieć, ilu lekarzy faktycznie zastosuje się do tych ustaleń - podkreślił dyrektor ds. medycznych ostrowieckiej lecznicy.
Według informacji ze strony internetowej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, w szpitalu znajduje się 14 oddziałów z ponad 400 łóżkami. Placówka prowadzi także rehabilitację, zakład opiekuńczo-leczniczy i szpitalny oddział ratunkowy.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze