Cztery ofiary śmiertelne po wybuchu w Leicester. W budynku znajdował się polski sklep
Cztery osoby zginęły w Leicester, w środkowej Anglii, w wyniku niedzielnego wybuchu w budynku, w którym znajdował się polski sklep. Kolejne cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ma poważne obrażenia - poinformowała policja. Będące na miejscu zdarzenia polskie służby konsularne ustaliły, że żadna z hospitalizowanych osób nie jest obywatelem Polski - podały źródła PAP w MSZ.
Konsulowie kontaktują się z lokalną policją i próbują ustalić tożsamość ofiar śmiertelnych.
Informację o ofiarach śmiertelnych policja zamieściła m.in. na Twitterze.
HINCKLEY ROAD BUILDING FIRE | CONFIRMED FATALITIES | Four people are confirmed to have died in an explosion at a property in Leicester last night. https://t.co/ZbfKWRcaDy pic.twitter.com/s9kdt4JOrI
— LeicestershirePolice (@leicspolice) 26 lutego 2018
Wcześniej poinformowano, że sześć osób trafiło do szpitala.
Do eksplozji na Hinckley Road w Leicester doszło w niedzielę krótko po godz. 19 czasu lokalnego (godz. 20 czasu polskiego). Dwupiętrowy budynek, w którym znajdował się polski sklep "Żabka" i lokal mieszkalny, uległ całkowitemu zniszczeniu i zawaleniu.
Na tym etapie śledztwa przyczyna wybuchu pozostaje nieznana, ale policja zastrzegła, że nic nie wskazuje na akt terroryzmu i poprosiła o "niespekulowanie o okolicznościach towarzyszących zdarzeniu".
BREAKING: Leicester 'explosion' – Police declare 'major incident' as huge fire breaks out https://t.co/SdFHzUlizX pic.twitter.com/FOqhG3gSCU
— Tolomeo (@TolomeoNews) 25 lutego 2018
Ustalanie tożsamości poszkodowanych
Sklep "Żabka" otworzył się pod koniec ubiegłego roku i nie należał do Polaków, ale miał polskojęzyczną obsługę. Nie ma informacji o tym, kto znajdował się w środku w momencie eksplozji.
W nocy z niedzieli na poniedziałek służby ratunkowe z East Midlands podały, że w wyniku akcji ratunkowej hospitalizowano sześć osób. Poszkodowani trafili do szpitala Leicester Royal Infirmary. Informowano, że dwie osoby są w stanie krytycznym, a cztery mają mniej poważne obrażenia.
PAP, Reuters, BBC, polsatnews.pl
Czytaj więcej