Pożar w samolocie. Powerbank wybuchł w bagażu podręcznym
Pasażerowie linii lotniczych China Souther Airlines podróżujący z Guangzhou do Szanghaju przeżyli chwile grozy. Podczas boardingu na pokładzie samolotu ogniem zajął się jeden z bagaży podręcznych. Stewardessy i pasażerowie natychmiast zaczęli gasić płomienie wodą i sokiem.
Pasażerom i obsłudze udało się ugasić płomienie. Linia lotnicza zdecydowała o przerwaniu boardingu i ewakuacji samolotu. Na miejsce została wezwana straż pożarna i policja.
Okazało się, że w środku wybuchł powerbank. Jak ustalili śledczy, w chwili wybuchu nie był podłączony do prądu, nie ładował też żadnego innego urządzenia.
Trzy godziny opóźnienia
Pasażerowie domagali się podstawienia innej maszyny. W końcu udało im się opuścić lotnisko w Guangzhou Baiyun trzy godziny po pierwotnie planowanym wylocie.
Zdjęcia i wideo ze zdarzenia zostały opublikowane na chińskiej stronie do mikrobloggingu - Weibo.
Power bank fire on board China Southern CZ3539, Feb 25 2018.😱😱 pic.twitter.com/cby6E62qRv
— ChinaAviationReview (@ChinaAvReview) 25 lutego 2018
Akumulatory litowo-jonowe są najczęściej używane do zasilania elektronicznych urządzeń przenośnych. Ich wadliwe działanie zostało udokumentowane w 2016 roku, gdy nagminnie wybuchały modele Samsunga Galaxy Note 7. W lutym 2016 r. Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (International Civil Aviation Organisation) zakazała przewożenia akumulatorów jako ładunek w samolotach pasażerskich. Zakaz nie dotyczy telefonów do użytku własnego.
Chanel News Asia, polsatnews.pl
Czytaj więcej