PO wnioskuje do NIK o kontrolę ws. bezpieczeństwa państwa. "Macierewicz był szkodnikiem"
PO złoży w poniedziałek wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli dot. "karygodnych zaniechań" Rady Ministrów oraz ministra obrony narodowej w zakresie opracowania i wdrożenia podstawowych dokumentów dot. ochrony państwa - poinformował poseł PO, były wiceszef MON Czesław Mroczek.
Politycy Platformy wskazują we wniosku, że rząd nie określił, a minister obrony nie wprowadził "szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017-2026", pomimo ustawowego obowiązku wynikającego z ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych RP.
Ponadto - jak zauważyli politycy PO - szef MON nie opracował i nie wdrożył dokumentów wykonawczych do programu rozwoju sił zbrojnych, jakimi są centralne plany rzeczowe oraz plan modernizacji technicznej sił zbrojnych, rząd nie przedłożył z kolei Sejmowi informacji o realizacji programu rozwoju sił zbrojnych.
"Opisane zaniechania Rady Ministrów i ministra obrony narodowej mają ogromną wagę z punktu widzenia utrzymania odpowiedniego potencjału bojowego Sił Zbrojnych RP, a tym samym bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo państwa" - podkreślono we wniosku do NIK.
- Bez tych dokumentów niemożliwe jest podejmowanie decyzji, które w swych skutkach wykraczają poza rok 2022, bo do tego okresu mamy obowiązujące dokumenty, które zostały przygotowane przez poprzedni rząd - mówił Mroczek na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie.
Jego zdaniem, na podstawie kontroli NIK, muszą być podjęte działania pociągające do odpowiedzialności osoby, które doprowadziły do tych zaniechań.
Poseł PO Marcin Kierwiński ocenił, że Wojsko Polskie po dwóch latach rządów Antoniego Macierewicza ma bardzo wiele problemów. - Macierewicz był szkodnikiem, (szef MON, Mariusz) Błaszczak miał po nim posprzątać, na razie sprząta tylko i wyłącznie ludzi Macierewicza i zamienia ich swoimi ludźmi. Jeżeli chodzi o realny wpływ na polskie bezpieczeństwo, niestety, nie zmieniło się kompletnie nic - powiedział Kierwiński.
"Plan na lata 2017-26 należało przyjąć do końca 2016 r."
Zgodnie ze standardami NATO kraje członkowskie opracowują 10-letnie plany modernizacji technicznej aktualizowane co cztery lata.
Ostatni wieloletni plan został przyjęty przez rząd PO-PSL w 2013 r.; obecny rząd wprowadził do niego zmiany. We wrześniu ub .r. MON zaprezentowało wstępny projekt planu modernizacji technicznej, obowiązującego jednak nadal do roku 2022.
Opozycja i niektórzy eksperci wskazują, że do końca 2016 r. należało przyjąć kolejny program - na lata 2017-26.
Na początku lutego poseł Mroczek zarzucił rządowi opóźnienia w przygotowaniu podstawowych aktów prawnych dotyczących obronności i kierunków modernizacji technicznej. Zapowiedział wtedy wystąpienie do NIK o zbadanie wykonania obowiązków przez rząd i MON.
Wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz zapowiedział wówczas w Defence24.pl przedstawienie "w najbliższym czasie" planu sięgającego roku 2026.
PAP
Czytaj więcej