Bliźniacy wykonywali powietrzne akrobacje. Jeden z cyrkowców spadł
Podczas pokazu cyrkowego w rosyjskim mieście Elista w zachodniej części Kałmucji, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Jeden z cyrkowców wykonujących powietrzne akrobacje, spadł z dużej wysokości na ziemię i doznał poważnych obrażeń.
33-letni Anton Martynov występuje w moskiewskim Cyrku Powietrznym Mścisława Zapasnego wraz ze swoim bratem bliźniakiem. Bracia wspólnie wykonują akrobacje na linach zawieszonych pod sufitem.
Podczas ostatniego pokazu, który odbył się w sobotę, coś poszło jednak nie tak i w pewnym momencie, podczas wykonywania kolejnej akrobacji, Anton spadł z wysokości kilku metrów na twardą powierzchnię cyrkowej areny. Wypadek zarejestrował jeden z widzów.
Po upadku mężczyzna natychmiast został przewieziony do miejscowego szpitala, gdzie stwierdzono u niego obrażenia głowy i uszkodzenie rdzenia kręgowego.
Mężczyzna przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze informują, że jego stan jest poważny, ale nie ma zagrożenia dla życia. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Według doniesień mediów, bracia występowali tego dnia bez zabezpieczeń, co miało uatrakcyjnić ich show. Początkowo przypuszczano, że przyczyną wypadku mogła być wadliwa lina.
Tym informacjom zaprzeczył dyrektor cyrku. Jego zdaniem lina używana w trakcie akrobacji w pewnym momencie wypięła się z karabińczyka do którego była przymocowana.
Trwa śledztwo w tej sprawie.
RIA Novosti, Mirror
Czytaj więcej
Komentarze