W chwili wypadku na barce było dwóch mężczyzn. Obaj był trzeźwi.
Po zderzeniu tor wodny na Odrze zamknięto na kilka godzin. W trybie pilnym wezwano kilkunastu ratowników WOPR.
- Okazało się, że pomosty zostały zniszczone, wyrwane ze swojego kotwicowiska i dryfują nurtem rzeki - powiedział Jacek Kleczaj z WOPR w Szczecinie.
Nie wiadomo, ile wynoszą straty. Prawdopodobnie pokryje je ubezpieczyciel armatora.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze