Barka wypełniona paliwem uderzyła w pomost. Załoga wcześniej zgłaszała problemy techniczne

Barka, która wypłynęła ze Szczecina, w pewnym momencie utraciła sterowność i uderzyła w nabrzeże wyspy Bielawa. Wcześniej załoga sygnalizowała problemy techniczne. Sprawę bada Państwowa Komisja Wypadków Morskich.
Do wypadku doszło w środę późnym wieczorem.
- Załoga do naszych dyżurnych zgłosiła prawdopodobną awarię steru. O własnych siłach dopłynęła do nabrzeża. Nasze służby wezwały policję – powiedziała Polsat news Ewa Wieczorek z Urzędu Morskiego w Szczecinie.
W chwili wypadku na barce było dwóch mężczyzn. Obaj był trzeźwi.
Po zderzeniu tor wodny na Odrze zamknięto na kilka godzin. W trybie pilnym wezwano kilkunastu ratowników WOPR.
- Okazało się, że pomosty zostały zniszczone, wyrwane ze swojego kotwicowiska i dryfują nurtem rzeki - powiedział Jacek Kleczaj z WOPR w Szczecinie.
Nie wiadomo, ile wynoszą straty. Prawdopodobnie pokryje je ubezpieczyciel armatora.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej