Skoczkowie narciarscy wrócili do kraju. Na lotnisku przywitał ich tłum kibiców
Polscy skoczkowie narciarscy, którzy na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu zdobyli dwa medale, zostali uroczyście powitani na lotnisku Okęcie w Warszawie. - Polska jest z was dumna, jesteście wielcy - podkreślił minister sportu i turystyki Witold Bańka.
Adam Małysz, dyrektor PZN ds. skoków i kombinacji norweskiej, w imieniu związku podziękował zgromadzonym kibicom za doping i ciepłe przyjęcie w kraju.
- Sezon się jednak jeszcze nie skończył, więc proszę, nie zamęczcie ich dzisiaj - zwrócił się do zgromadzonych.
Kamil Stoch, trzykrotny mistrz olimpijski, również podziękował fanom za wsparcie, szczególnie po pierwszym nieco niefortunnym konkursie w wykonaniu biało-czerwonych. - Wtedy dostaliśmy od was wielkie wsparcie - powiedział kibicom, a Maciej Kot przyznał: "Wciąż jesteśmy głodni sukcesów i mam nadzieję, że ten historyczny brązowy medal w drużynie nie jest ostatnim".
W Pjongczangu podopieczni austriackiego trenera Stefana Horngachera wywalczyli dwa medale - złoty indywidualnie zdobył na dużej skoczni Stoch, a w drużyna w składzie z nim, Kotem, Dawidem Kubackim i Stefanem Hulą stanęła na najniższym stopniu podium.
PAP, "Wydarzenia"
Czytaj więcej