Magdalena Ogórek kontra Aleksandra Jakubowska. "Lwice lewicy" walczą w sieci
"Proszę, by nie zestawiać mnie z A. Jakubowską" - napisała na Twitterze, b. kandydatka SLD w wyborach prezydenckich Magdalena Ogórek, gdy w internecie porównano ją z b. wiceszefową SLD. "No jakby się kobita nie starała, to od czasu do czasu ta słoma całymi pękami z butów wyłazi" - skwitowała Jakubowska, nazywana niegdyś "lwicą lewicy", teraz prowadząca program w prawicowej telewizji internetowej.
Aleksandra Jakubowska, przed laty dziennikarka, była rzeczniczka rządów Józefa Oleksego i Włodzimierza Cimoszewicza, szefowa gabinetu politycznego premiera Leszka Millera, od dawna nieobecna w życiu publicznym, od środy jest jedną z prowadzących program "Wieczór z…” w telewizji wPolsce.pl (Fratria).
Angaż Jakubowskiej skomentowali dziennikarze i internauci, przywołując m.in. przykład Magdaleny Ogórek - też kiedyś związanej z SLD, byłej szefowej gabinetu ówczesnego szefa tej partii Grzegorza Napieralskiego, teraz m.in. publicystki TVP Info.
W czwartek na komentarze zareagowała Ogórek, podkreślając, że "nigdy nie była członkiem PZPR ani żadnej innej partii" i "nie była skazana prawomocnym wyrokiem" (Jakubowska została w 2012 r. prawomocnie skazana na 8 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary w procesie dot. afery Rywina. Została też skazana na grzywnę i 2-letni zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz - nieprawomocnie - za korupcję przy ubezpieczeniu elektrowni w Opolu red.).
Szanowni Państwo, nie byłam członkiem PZPR ani żadnej innej partii, nigdy nie byłam skazana prawomocnym ani żadnym innym wyrokiem, dlatego proszę, by nie zestawiać mnie z A. Jakubowską.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 22 lutego 2018
Dziękuję.
W odpowiedzi Jakubowska napisała, że nieważne w "jaki sposób by się kobita starała, to od czasu do czasu ta słoma całymi pękami z butów wyłazi". I ona zaapelowała, aby nie porównywać jej do Magdaleny Ogórek. I dodała intrygujące post scriptum:
Hihihi! No jakby sie kobita nie starała, to od czasu do czasu ta słoma całymi pękami z butów wyłazi.
— AJakubowska (@AJakubowska1) 22 lutego 2018
Ale apel podzielam: proszę nie zestawiac mnie z M.Ogórek
P.S. A jak tam wizyta w pewnym pokoju w hotelu sejmowym jakiś czas temu? Wszystkie graty udało sie zabrac? https://t.co/PbsGAvhcw3
Spięcie odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Wymianę zdań obserwujący określili jako starcie "lwic lewicy".
Łooooo, dajcie więcej popcornu. https://t.co/E9c5Wg9nSV
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) 22 lutego 2018
polsatnews.pl
Czytaj więcej