Przejechała po pasach na czerwonym świetle. O mały włos nie potrąciła kobiety z dziećmi

Dzięki nagraniu z kamery umieszczonej w autobusie komunikacji miejskiej policji udało się ustalić kierowcę auta, które na czerwonym świetle przejechało przez przejście dla pieszych. Tylko dzięki szybkiej reakcji matki, która przechodziła z dziećmi, udało się uniknąć tragedii. 21-letnia kierująca usłyszała zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Policja zatrzymała jej także prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 lutego, w Płocku przy ul. Piłsudskiego.
Autobus zatrzymał się przed przejściem dla pieszych na czerwonym świetle. Na pasy weszła kobieta z dwójką dzieci.
Gdy piesi byli już na środku jezdni, lewym pasem minął ich volkswagen bew beetle. Dla ruchu samochodów ciągle zapalone było czerwone światło.
Na nagraniu z kamery umieszczonej w autobusie widać, jak kobieta przytrzymuje jedno z dzieci, aby nie zostało potrącone. Jak podkreśliła policja, "przytomna reakcja kobiety pozwoliła na uniknięcie poważnego wypadku drogowego".
Zapis z kamery został przekazany płockiej policji.
Sprawą zajmie się sąd
W poniedziałek 21-latka usłyszała zarzut. "Za rażące lekceważenie przepisów ruchu drogowego zostało jej zatrzymane prawo jazdy" - podała policja.
Sprawą zajmie się sąd.
Za wykroczenie, którego dopuściła się kierująca przewidziana jest kara grzywny do 5 tys. zł. oraz zatrzymanie prawa jazdy na czas do 3 lat.
posatnews.pl
Czytaj więcej