"Kamil Trzeci Wielki". Żyła świętuje sukces Stocha i apeluje do prezydenta
Zimowe Igrzyska Olimpijskie nie są pasmem sukcesów Piotra Żyły. Polski skoczek nie wystąpił jak dotąd w żadnym konkursie, jednak nie stracił dobrego humoru. Po sukcesie Kamila Stocha na dużej skoczni, Żyła skierował apel do prezydenta Andrzeja Dudy. Skoczek chce, by wprowadzono do obrotu nowy banknot o nominale 300 zł z wizerunkiem "Kamila Trzeciego Wielkiego".
Piotr Żyła znany jest ze swojego poczucia humoru. Chociaż na zimowych igrzyskach olimpijskich skoczek z Wisły nie startuje w konkursach, nie przeszkadza mu to w zaskakiwaniu fanów skoków narciarskich.
Tym razem popularny "Wiewiór", który jak sam przyznał, ma ostatnio "dużo wolnego czasu", zamieścił na Facebooku przeróbkę banknotu o nominale 100 zł, który został zamieniony na 300 zł. Zamiast Władysława II Jagiełły, na banknocie widnieje wizerunek Kamila Stocha.
"Tak sobie myśle ze w Polsce powinien zostać stworzony banknot 300 złotowy a na jego nominale powinien sie znaleś taki jeden skoczek narciarski Kamil Trzeci Wielki:-) a dla czego to sobie sami odpowiedzcie" - napisał Piotr Żyła (pisownia oryginalna), dodając na koniec apel skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy.
"Tak że prośba do Pana prezydenta Andrzeja Dudy na śniadanie Pan zawsze mozesz zaprosić, ale jak by sie pięknie płaciło nominałem 300zł;-) a i wszyscy by byli bogatsi:-)))" - napisał Żyła.
Kilka godzin wcześniej, po zwycięstwie Kamila Stocha w konkursie olimpijskim na dużej skoczni, Żyła zagrał na gitarze dla kolegi z drużyny Mazurka Dąbrowskiego.
W sobotę Kamil Stoch wygrał konkurs na dużej skoczni w Pjongczangu. Polak wyprzedził Niemca Andreasa Wellingera i Norwega Roberta Johanssona.
To pierwszy polski medal w tegorocznych zimowych igrzyskach i 21. w historii. Stoch wywalczył trzecie olimpijskie złoto w karierze. Cztery lata temu w Soczi triumfował zarówno na normalnym, jak i dużym obiekcie.
Stoch został zaledwie trzecim skoczkiem w historii, któremu udało się triumfować w olimpijskich konkursach na dwóch kolejnych imprezach. Poprzednimi byli Norweg Birger Ruud (1932 i 1936) oraz Fin Matti Nykaenen (1984 i 1988). Indywidualnie najwięcej złotych medali - cztery - ma Szwajcar Simon Ammann, podwójny triumfator z 2002 i 2010.
Już w poniedziałek skoczkowie powalczą w konkursie drużynowym. Oprócz Stocha, Polskę reprezentować będą: Dawid Kubacki, Stefan Hula i Maciej Kot.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze