Trzech mężczyzn zmarło w domu pod Gorzowem Wlkp. Czwarty walczy o życie w szpitalu
Policja wyjaśnia okoliczności tajemniczej śmierci trzech mężczyzn we wsi Kwiatkowice (Lubuskie). Po przybyciu na miejsce w sobotę strażacy stwierdzili, że w domu nie wybuchł pożar, a mierniki składu powietrza nie wskazywały na ulatnianie się tlenku węgla. Czwarty mężczyzna został zabrany przez pogotowie do szpitala. Był w ciężkim stanie.
- Na razie nie jest znana nawet przypuszczalna przyczyna zgonu tych osób - powiedział Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
- Na miejsce udali się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, kryminalni oraz eksperci z laboratorium lubuskiej komendy. Jest tam także prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci tych mężczyzn - dodał Jaroszewicz.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. Bartłomiej Mądry przekazał, że Straż Pożarna informację o zdarzeniu otrzymała w sobotę po południu z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
- Po dotarciu na miejsce strażacy nie stwierdzili pożaru, a mierniki składu powietrza nie wykryły niebezpiecznych gazów, takich jak np. tlenek węgla. Sprawa została przekazana policji - powiedział Mądry.
PAP, gorzowianin.com
Czytaj więcej
Komentarze