Uciekła przed rzeźnickim nożem. Paweł Kukiz chciał krowie zapewnić emeryturę. "Zasłużyła sobie"
To chyba pierwsza krowa, której losem zajął się lider jednego z sejmowych ugrupowań. Zwierzę uciekło spod noża rzeźnika i skryło się na wyspach Jeziora Nyskiego. Właściciel szukał metody na schwytanie uciekinierki, rogacizna wymykała się pościgowi, a Paweł Kukiz pisze na Facebooku: "Nie wiem jak, ale powinniśmy pomóc tej dzielnej krowie!".
Niedługo później Kukiz poinformował, że udało się znaleźć rozwiązanie. "Starosta Nyski, pan Czesław Biłobran, zobowiązał się do zapewnienia Krowie bezpieczeństwa, wiktu i opierunku oraz dożycia spokojnej emerytury bez perspektywy rzeźnickiego noża" - napisał lider Kukiz'15.
"Ech... Gdyby wszyscy Obywatele wykazali taką determinację jak ta Krowa w walce o niskie podatki i odurzędniczenie Państwa, to bylibyśmy krajem mlekiem płynącym" - dodał.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze