Straż Marszałkowska usunęła tablicę z apelem o wstrzymanie ekshumacji posła PO

Polska
Straż Marszałkowska usunęła tablicę z apelem o wstrzymanie ekshumacji posła PO
Twitter/Bartosz Arłukowicz

Treść znajdująca się na tablicy z apelem o wstrzymanie ekshumacji Sebastiana Karpiniuka jest manifestem, którego adresatem nie jest Sejm, a tablica została ustawiona bez zgody Kancelarii Sejmu i została przeniesiona - podało w piątek Centrum Informacyjne Sejmu.

Tablica z wizerunkiem zmarłego przed ośmioma laty w katastrofie smoleńskiej posła PO stanęła na trawniku obok głównego gmachu Sejmu kilka dni temu. Widniał na niej apel: "Wzywamy do respektowania ostatniej woli śp. ojca śp. Sebastiana Karpiniuka i wstrzymania ekshumacji. Przyjaciele". W czwartek - jak donosili na portalach społecznościowych parlamentarzyści Platformy - tablica zniknęła.

 

 

Senatorowie PO: Grażyna Anna Sztark i Piotr Zientarski wystosowali w tej sprawie pismo do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. "W związku z dzisiejszym usunięciem tablicy upamiętniającej posła śp. Sebastiana Karpiniuka z terenu Sejmu RP, zwracamy się z żądaniem natychmiastowego przywrócenia tej tablicy, która została ustawiona obok tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej tj. Pary Prezydenckiej i członków Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość" - napisali senatorowie PO.

 

 

Z listu Grażyny Anny Sztark i Piotra Zientarskiego wynika, że autorem tablicy są senatorowie Platformy z woj. zachodniopomorskiego, przyjaciele pochodzącego z Kołobrzegu polityka.

 

W piątek do pisma senatorów Platformy odniosło się Centrum Informacyjne Sejmu. W oświadczeniu CIS czytamy m.in., że treść znajdująca się na tablicy poświęconej Sebastianowi Karpiniukowi "jest manifestem, którego adresatem w żadnym stopniu nie jest Sejm, gdyż sprawę bada Prokuratura". "Została również ustawiona bez zgody Kancelarii Sejmu. W czwartek tablica została przeniesiona, a senatorom, którzy ją ustawili, przekazano korespondencję w tej sprawie od Szefa Kancelarii Sejmu" - głosi oświadczenie CIS.

 

 

Komunikat służb prasowych Sejmu odnosi się też do tablicy poświęconej Lechowi i Marii Kaczyńskim oraz zmarłym politykom PiS. "Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej została ustawiona przed Sejmem prawie osiem lat temu, kilka tygodni po tragedii, którą upamiętnia. Widnieje na niej napis: "Pamiętamy. Zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.".

 

 

Sebastian Karpiniuk spoczywa na cmentarzu w Kołobrzegu. Jego ekshumację - jak donosił w czwartek portal tokfm.pl - zaplanowano na najbliższy poniedziałek.

 

Do tej pory ekshumowano 67 ofiar katastrofy smoleńskiej; do kwietnia tego roku zaplanowano jeszcze 16 ekshumacji. Decyzję o otwarciu grobów ofiar katastrofy smoleńskiej, by ponownie przebadać ich szczątki, prokuratura uzasadniała zarówno błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej, brakiem dokumentacji fotograficznej, jak i tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie