W Częstochowie skrzyżowanie jak rondo. Mylą się kierowcy, błędnie informują aplikacje
Skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Rydza-Śmigłego w Częstochowie wyglądem przypomina rondo. Pomimo znaków kierowcy są przekonani, że wjeżdżają na drogę z pierwszeństwem. Według policyjnych statystyk, w ubiegłym roku doszło w tym miejscu do ponad 21 kolizji i wypadków.
- Kierowcy nie zachowują tu ostrożności. Przejeżdżają jedną stronę jezdni przed nadjeżdżającymi samochodami i nie patrzą. Nie widzą więc, że zajeżdżają drogę innemu samochodowi, który jedzie z prędkością 70 km/h i dochodzi do wypadku - powiedział Polsat News Krzysztof Witkowski, prezes firmy President, która swoją siedzibę ma w pobliżu feralnego skrzyżowania. Kamery monitoringu przedsiębiorstwa zarejestrowały kilka wypadków.
Witkowski wiele razy prosił o pomoc radnych, którzy interpelowali do Zarządu Dróg w Częstochowie. Zarząd nie dopatrzył się nieprawidłowości twierdząc, że oznakowanie jest prawidłowe, a winni są kierowcy.
Problem z aplikacjami
W błąd mogą wprowadzać kierowców również aplikacje GPS. Reporter Polsat News Krzysztof Bąk sprawdził, że niektóre z nich zamiast informować o skrzyżowaniu błędnie intepretują je jako rondo.
- Na telefonie z systemem IOS aplikacja pokazuje skrzyżowanie, na innym mówi "zjedź drugim, trzecim zjazdem" - powiedział dziennikarz.
Zarząd Dróg w Częstochowie wystosował prośbę do właściciela aplikacji o zmianę oznaczenia.
Poniżej: skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Rydza-Śmigłego w Częstochowie, które wielu kierowcom sprawia kłopot.
Polsat News
Czytaj więcej