Georgette Mosbacher ma zostać nowym ambasadorem USA w Polsce. "Kobieca siła"

Georgette Mosbacher ma 71 lat. Od 1992 r. jest prezesem założonej przez siebie firmy consultingowej Georgette Mosbacher Enterprises.

 

Zasiada w Komisji Doradców ds. Dyplomacji Publicznej. Na to stanowisko mianował ją w 2016 r. były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Zbierała fundusze na rzecz Partii Republikańskiej, była współprzewodniczącą Komisji Finansów Krajowego Komitetu Partii Republikańskiej i jako pierwsza kobieta w historii przewodniczącą Republikańskiego Stowarzyszenia Gubernatorów.

 

W 1987 kupiła firmę kosmetyczną La Prairie, którą sprzedała cztery lata później niemieckiemu koncernowi Beiersdorf. 

 

"Przewodnik po całkowitej wolności finansowej" 

 

Mosbacher angażowała się też w dzialalność organizacji charytatywnych. Ponadto jest autorką książek motywacyjnych pt. "Kobieca potęga. Uwolnij siłę do życia, na które zasługujesz" oraz "To kosztuje, kochanie. Przewodnik po całkowitej wolności finansowej". 

 

Na kanale "Open House" Georgette Mosbacher zaprezentowała wnętrze swojego apartamentu przy Piątej Alei w Nowym Jorku. Mieszkanie zostało wystawione na sprzedaż w styczniu ubiegłego roku za 29,5 miliona dolarów - informował "New York Times". Pół roku później cenę obniżono do 27,5 miliona dolarów - podał portal Mansion Global. 

 

 

Jak powiedział jeden z byłych amerykańskich dyplomatów akredytowanych w Warszawie, ewentualne mianowanie pani Mosbacher, częstej współpracowniczki konserwatywnej telewizji Fox News, na stanowisko ambasador w Warszawie jest przykładem klasycznej "nominacji politycznej", czyli osoby związanej z partią będącą aktualnie u władzy, w przeciwieństwie do "nominacji zawodowych" dla dyplomatów z dużym doświadczeniem w Departamencie Stanu.

 

- Ambasadorzy z politycznego nadania może nie mają za sobą lat doświadczenia na różnych placówkach jak "zawodowcy" z Departamentu Stanu, mają za to o wiele lepsze dojście do najważniejszej osoby w państwie, czyli do prezydenta, co ma często o wiele większe znaczenie niż dekady dyplomatycznego doświadczenia - powiedział rozmówca PAP pod warunkiem nieujawniania jego nazwiska.

 

W przypadku wyrażenia zgody przez Georgette Mosbacher, jej kandydatura musi być pozytywnie zaopiniowana przez komisję spraw zagranicznych Senatu i zatwierdzona przez Senat na posiedzeniu plenarnym. Gdyby kandydatura została zatwierdzona, byłaby ona pierwszą kobietą sprawującą tę funkcję w historii stosunków polsko-amerykańskich.

 

Reuters, Mansion Global, polsatnews.pl, PAP

Czytaj więcej