Wielka polityka w małej gminie. Nieudana dekomunizacja ulic w Szumowie
W ramach dekomunizacji wojewoda Podlaski zmienił nazwy dwóch ulic w gminie Szumowo. Ta decyzja nie przypadła jednak do gustu ani lokalnym władzom, ani mieszkańcom. Wójt gminy Szumowo zapowiada, że nie wymieni tablic z nazwami zdekomunizowanych ulic, a od decyzji wojewody będzie się odwoływał do sądu.
Chodzi konkretnie o dwie ulice: XXX-lecia oraz Bolesława Podedwornego. Na mocy decyzji nazwy tych ulic zostały przemianowane na sierż. pchor. Zygmunta Przeździeckiego oraz kpt. Antoniego Kozłowskiego.
Według urzędu wojewódzkiego zmianę nazwy ulic wymusił IPN, który uznał, że Podedworny był funkcjonariuszem państwa systemu komunistycznego.
- Wojewoda podlaski 17 stycznia wydał zarządzenie zastępcze, w kwestii dwóch ulic w Szumowie. Zarządzenie zastępcze zostało wydane, ponieważ w myśl ustawy dekomunizacyjnej propagują ustrój totalitarny, komunistyczny, zatem wojewoda podlaski zdecydował się na zmianę nazwy tych ulic - powiedziała Polsat News rzeczniczka wojewody podlaskiego Anna Idźkowska.
Jak dodała, nazwy ulic musiały zostać zmienione, "ponieważ były na wykazie IPN, który otrzymaliśmy w listopadzie ubiegłego roku".
Wójt nie zamierza ustąpić
Wójt gminy Szumowo, część samorządowców, ale i mieszkańcy uważają, że te nazwy nie powinny zostać zdekomunizowane, ponieważ mimo, że Bolesław Podedworny był działaczem komunistycznym, to oprócz tego również przysłużył się gminie.
Wójt nie zamierza ustąpić i zapowiada, że nie zmieni tablic z nazwami ulic.
Nie wyklucza również, że gmina odwoła się od decyzji wojewody. - Mamy do tego podstawy, bo uzasadnienia wprowadzenia tych zarządzeń są, delikatnie mówiąc, bardzo lakoniczne - powiedział Jarosław Cukierman, wójt gminy Szumowo.
Samorządowcy z Szumowa zastanawiają się również nad skierowaniem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli sąd podzieli ich zdanie, wówczas poprzednie nazwy zostaną przywrócone.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze