Premier Morawiecki opublikował swoje oświadczenie majątkowe

Dwa domy, mieszkanie i ponad 2,5 mln zł na koncie - to główne składniki majątku premiera Mateusza Morawieckiego, o których poinformował w oświadczeniu opublikowanym przez Kancelarię Premiera. Według deklaracji, szef rządu nie ma samochodu, a w porównaniu z oświadczeniem z 2015 r. - ma mniej oszczędności, ale pozbył się kredytu. Sprzedał też posiadane przez siebie akcje banku BZ WBK.

Oświadczenie majątkowe zostało złożone według stanu na 11 grudnia 2017 r., czyli dzień powołania na stanowisko prezesa Rady Ministrów.

Według dokumentu, premier jest właścicielem domu o powierzchni ok. 150 metrów kwadratowych, stojącego na działce o wielkości ok. 4,6 tys. metrów kwadratowych, na której są także zabudowania gospodarcze i domki letniskowe.

Do Morawieckiego należy też ponad 100-metrowy dom, położony na działce o powierzchni ok. 3,1 tys. metrów kwadratowych.

Szef rządu ma także ponad 70-metrowe mieszkanie warte ponad 546 tys. zł i działkę rolną o powierzchni ok. 20 tys. metrów kwadratowych.

Premier jest też współwłaścicielem segmentu o powierzchni 180 metrów kwadratowych położonego na 400-metrowej działce.

Akcje banku

Prezes rady ministrów zgromadził na koncie 2 mln 554 tys. zł.

W grudniu posiadał także akcje Banku Zachodniego WBK warte prawie 5 mln zł. 13 grudnia 2017 r. zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji Ministerstwa Rozwoju Stanisław Starnawski poinformował, że Morawiecki wystawił zlecenie na ich sprzedaż.

Wcześniej resort rozwoju informował, że Morawiecki już jako wicepremier, na czas pełnienia funkcji rządowych "całkowicie zamraża portfel akcji BZ WBK".

Jednak jeszcze w 2017 r. z tytułu posiadania tych akcji osiągnął dochód w wysokości 59 tys. 927 zł, który przeznaczył na cele społeczne.

W oświadczeniu premier przyznał także, że posiada uprawnienia do akcji BZ WBK, ale nie osiągnął z tego tytułu dochodu w roku 2016 i 2017. Dodał też, że nie ma wiedzy, czy te uprawnienia mogą zaistnieć w praktyce.

Morawiecki ma też uprawienia do akcji określonych kwotowo do 350 tys. złotych i ponownie zaznaczył, że nie wie, czy te uprawnienia mogą zaistnieć w praktyce.

"Jeśli zaistnieje niezależna ode mnie decyzja co do materializacji uprawnień do akcji, to w czasie pełnienia funkcji rządowych/ministerialnych powstrzymam się z realizacją tych uprawnień. W czasie pełnienia przeze mnie funkcji rządowych/ministerialnych powstrzymam się z realizacją praw do odroczonych w czasie premii, które zostały ujęte w raportach rocznych BZ WBK, należnych na podstawie stosunku pracy zakończonego z dniem 16 listopada 2015 roku. Dywidendy, które otrzymałem z tytułu wymienionych w niniejszym oświadczeniu akcji, w całości przeznaczam na cele społeczne lub charytatywne" - napisał Morawiecki.

300 tys. zł pożyczki dla siostry

W części dotyczącej majątku ruchomego wartego ponad 10 tys. z, Morawiecki zadeklarował posiadanie zabudowy kuchennej wartej ok. 60 tys. zł oraz mebli wartych w sumie ok. 101 tys. zł.

Premier nie ma żadnych kredytów ani pożyczek. Sam, według oświadczenia, pożyczył siostrze 300 tys. zł.

W styczniu 2016 r. Morawiecki opublikował oświadczenie majątkowe, które złożył w listopadzie 2015 r. jako wicepremier. Miał wówczas ponad 3 mln zł oszczędności, ale także 638 tys. zł kredytu do spłaty.

polsatnews.pl

WIDEO - Branża obuwnicza poza rządową tarczą. "Lockdown powoduje, że towar u nas zalega"