"Szczepionki są bezpieczne, nawet, jeśli były przechowywane niewłaściwie"

Polska

- Eksperci uważają, że szczepionki, nawet przechowywane w niewłaściwych warunkach, są całkowicie bezpieczne - zapewnił w poniedziałek wiceminister zdrowia Marcin Czech. Jak poinformował wcześniej minister zdrowia Łukasz Szumowski, czasowy brak prądu, związany z huraganem spowodował to, że "doszło do przypadków przechowywania szczepionek w niewłaściwych warunkach".

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał w poniedziałek o przypadkach podawania, także noworodkom, szczepionek, które powinny zostać zutylizowane. Według "DGP" takich przypadków jest co najmniej kilkaset, a lekarze wiedzieli, że wstrzykują niepełnowartościowy produkt.

 

- To związane było z huraganem. Czasowo nie było dostępu do prądu (…), część lodówek nie działa w tym okresie; część szczepionek była niechłodzona przez pewien czas - powiedział dziennikarzom minister.

 

Podkreślił, że fakt ten powinien wykluczyć szczepionki ze stosowania.

 

Pytany o konsekwencje wobec osób, które podawały wadliwe preparaty, minister odparł: - Przyglądamy się temu bardzo dokładnie, oczywiście, jeżeli są użyte jakiekolwiek specyfiki niezgodnie z prawem, to są konsekwencje istotne.

 

"Główny Inspektor Farmaceutyczny zareagował odpowiednio"

 

- Według naszych ustaleń, szczepionki, które zostały użyte, są całkowicie bezpieczne dla pacjentów, nawet mimo przerwania łańcucha chłodniczego - powiedział  wiceminister zdrowia Marcin  Czech. - Aspekt bezpieczeństwa szczepionych dzieci przy wykorzystaniu tych preparatów jest bezdyskusyjny - podkreślił.

 

Jak dodał, jest to "aspekt, który dla nas jest najważniejszy".

 

- Główny Inspektor Farmaceutyczny wiedząc, że doszło do przerwania dostaw prądu, zareagował odpowiednio i przeprowadził kontrole w jednostkach, gdzie do tego doszło i lodówki przestały działać - przekazał wiceminister.

 

Jak dodał, w hurtowniach nie ma tego problemu, ponieważ lodówki w takich przypadkach zasilane są przez agregaty prądotwórcze.

 

- W porozumieniu z Wojewódzkim Inspektorem Farmaceutycznym na terenie województwa lubuskiego zostały wstrzymane w obrocie te preparaty - dodał Czech. Podjęto już 80 takich decyzji, kolejne 100 jest w toku.

 

Wiceminister zapewnił, że do nieprawidłowości doszło tylko w województwie lubuskim, mimo że przerwy w dostawie prądu miały miejsce również w innych województwach.

 

PAP, Polsat News, polsatnews.pl

mr/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie