Kaczyński i PiS "wiodą Polskę do katastrofy". List byłych ambasadorów
"Pozycja międzynarodowa Polski jest najgorsza od 1989 r. (...) Zła polityka zagraniczna PiS, które zdobyło władzę dzięki głosom 18 proc. proc. obywateli, nie ma poparcia większości narodu i musi mieć alternatywę. Deklarujemy pomoc w jej stworzeniu" - napisali w liście otwartym b. ambasadorowie. Podkreślili, że "Polska musi realizować swe interesy we współpracy, a nie ciągłej wojnie z innymi.
Poniżej treść listu w całości. Śródtytuły pochodzą od redakcji:
"List dyplomatów w obronie polskiej racji stanu"
Przebieg sporu z Izraelem, USA i innymi sojusznikami wokół ustawy o IPN dowodzi, że pozycja międzynarodowa Polski jest najgorsza od odzyskania niepodległości w 1989 roku. Polska przestała mieć zdolności wpływania na swych, nawet najbliższych, partnerów zagranicznych.
Jako byli dyplomaci ostrzegamy: obecna polityka Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwość jest sprzeczna z polską racją stanu i wiedzie Państwo do katastrofy.
Niszczony jest dorobek pokoleń, które wywalczyły demokrację a potem skutecznie budowały pozycję międzynarodową wolnej Polski. W latach 1989-2015 Rzeczpospolita, pod rządami lewicy, prawicy i centrum, weszła do NATO i Unii Europejskiej, rozwijała się najszybciej w Europie, stała się bezpieczna i poważana, miała wpływ na kluczowe kwestie regionu i kontynentu.
"Chory człowiek Europy"
Od 2015 roku polityka zagraniczna PiS kroczy od katastrofy do katastrofy. Polsce odmawia się przyjmowania wizyt wysokich przedstawicieli, regularnie krytykują ją sojusznicy, nasze gwarancje bezpieczeństwa stają się warunkowe. Zamiast - jak dotąd - być jednym z liderów wspólnoty Zachodu, Polska PiS-u staje się zależna od niepewnego wsparcia państw mniejszych.
Międzynarodową pozycję kraju osłabia też flirt obecnej władzy ze środowiskami szowinistycznymi.
Polska jest postrzegana - piszemy to z bólem - jako "chory człowiek Europy".
Ta sytuacja jest dla Państwa wielkim zagrożeniem, zwłaszcza w obecnym niestabilnym środowisku. Unię Europejską czekają ogromne przemiany. Agresywna Rosja okupuje terytorium naszego sąsiada i ingeruje w procesy polityczne Zachodu. USA zmieniają swą rolę w świecie. Rosną nacjonalizmy.
"MSZ zakładnikiem politycznych targów"
Tymczasem głosu Polski brakuje nawet w najważniejszych sprawach: przyszłości Unii i jej budżetu oraz kształtu wojskowej obecności sojuszniczej w Europie. Państwo PiS bojkotuje szansę, jaką jest Polak - przewodniczący Rady Europejskiej i marnuje miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, bo siła polskich argumentów - zwłaszcza w obszarze państwa prawa - jest żadna.
Wiceprzewodniczącemu Parlamentu Europejskiego z PiS grozi odwołanie za skandaliczną wypowiedź. Stosunki z partnerami w UE są złe. Zniszczenie relacji z Ukrainą pozbawiło Polskę siły politycznej na wschodzie. MSZ stał się zakładnikiem politycznych targów wewnątrz obozu rządzącego, w dyplomacji rządzi chaos.
Od dwóch lat wskazywaliśmy na te zagrożenia, niektórzy z nas - wewnątrz instytucji Państwa. Dziś robimy to w formie listu otwartego, wiedząc że te oceny podziela większość kolegów nadal pozostających w Służbie Zagranicznej.
"Prezydencie - zawetuj ustawę o IPN"
W trosce o dobro Ojczyzny apelujemy:
Do polityków obozu rządzącego - o zmianę kursu, o powrót do polityki proeuropejskiej i prozachodniej, zakończenie sztucznych sporów z sojusznikami, przywrócenie wiarygodności Polski jako państwa prawa, o zaprzestanie polityki wspierania sił skrajnych.
Do Prezydenta RP - o zawetowanie ustawy o IPN.
Do Ministra Spraw Zagranicznych - o przywrócenie dyplomacji podmiotowości i profesjonalizmu, który polega też na mówieniu "nie" dla działań sprzecznych z interesem Państwa.
Do organizacji społeczeństwa obywatelskiego, samorządów oraz partii opozycyjnych - o aktywność w relacjach zagranicznych i stworzenie programu odbudowy międzynarodowej pozycji Polski. Zła polityka zagraniczna PiS, które zdobyło władzę dzięki głosom 18 proc. obywateli, nie ma poparcia większości narodu i musi mieć alternatywę. Deklarujemy pomoc w jej stworzeniu.
"Polska musi by europejska i odpowiedzialna"
Rodakom mówimy: polskiej racji stanu trzeba bronić. Polska, jak w latach 1989-2015, musi być europejska i odpowiedzialna. Musi realizować swe interesy we współpracy, a nie ciągłej wojnie z innymi.
Tylko taka Polska będzie bezpieczna i dostatnia.
Tylko taka Polska jest prawdziwa".
Pod listem podpisali się:
Marcin Bosacki, b. ambasador RP w Kanadzie
Iwo Byczewski, b. ambasador RP w Belgii oraz w Tunezji
Maria Krzysztof Byrski, b. ambasador RP w Indiach
Paweł Dobrowolski, b. ambasador RP w Kanadzie oraz na Cyprze
Grzegorz Dziemidowicz, b. ambasador RP w Egipcie oraz w Grecji
Urszula Gacek, b. ambasador RP przy Radzie Europy
Maciej Klimczak, b. ambasador RP na Łotwie
Maciej Kozłowski, b. ambasador RP w Izraelu
Jerzy Kranz, b. ambasador RP w Niemczech
Roman Kuźniar, b. dyplomata, b. doradca Prezydenta RP ds. międzynarodowych
Piotr Łukasiewicz, b. ambasador RP w Afganistanie
Agnieszka Magdziak - Miszewska, b. ambasador RP w Izraelu
Jacek Najder, b. ambasador RP przy NATO oraz w Afganistanie
Marek Nowakowski, b. ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii
Piotr Nowina - Konopka, b. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej
Piotr Ogrodziński, b. ambasador w Kanadzie
Ryszard Schnepf, b. ambasador RP w Stanach Zjednoczonych oraz Hiszpanii
Tadeusz Szumowski, b. ambasador RP w Australii, Irlandii oraz Indonezji.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze