Atak z użyciem gazu chlorowego w Syrii. Obrażenia odnieśli m.in. ratownicy Białych Hełmów
Atak z użyciem gazu chlorowego przeprowadzono w kontrolowanym przez rebeliantów mieście Sarakib na północnym zachodzie Syrii; w ataku obrażenia odniosło dziewięć osób, w tym trzech ratowników Białych Hełmów - poinformowała w niedzielę ta organizacja pomocowa.
W czwartek minister obrony USA James Mattis oskarżył reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada o dalsze produkowanie i stosowanie broni chemicznej - przypomina agencja dpa.
Władze syryjskie odrzuciły te zarzuty, twierdząc, że cała broń chemiczna, jaka znajdowała się w posiadaniu tego kraju, została zgodnie z międzynarodowym porozumieniem przekazana Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) - wynika z oświadczenia opublikowanego przez syryjską agencją państwową Sana.
W ramach porozumienia z 2013 roku Syria zgodziła się zniszczyć swoje zasoby broni chemicznej, jednak - jak podkreśla dpa - do dziś nie ma pewności, czy zlikwidowano cały chemiczny arsenał syryjski. W styczniu 2016 roku OPCW zapewniła, że cały zgłoszony w 2013 roku arsenał syryjskiej broni chemicznej został zniszczony; organizacja nadzorowała ten proces w imieniu wspólnoty międzynarodowej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze