Trump: FBI upolityczniło proces śledczy
Prezydent USA Donald Trump oskarża FBI, które prowadzi śledztwo ws. Russiagate, o to, że jest do niego uprzedzone. W piątek napisał na Twitterze: "Główni szefowie i śledczy FBI i ministerstwa sprawiedliwości upolitycznili święty proces śledczy na korzyść Demokratów".
Trump dodał, że proces ten jest "przeciw Republikanom", a jeszcze niedawno "byłoby to nie do pomyślenia". Zapewnił, że w ministerstwie i FBI "szeregowi (pracownicy) to świetni ludzie!".
The top Leadership and Investigators of the FBI and the Justice Department have politicized the sacred investigative process in favor of Democrats and against Republicans - something which would have been unthinkable just a short time ago. Rank & File are great people!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 2 lutego 2018
Reuters przypomina, że prezydent wyraził już wstępną zgodę i oczekuje się, że jeszcze w piątek Biały Dom zezwoli na opublikowanie kontrowersyjnego memorandum przygotowanego przez Republikanów na temat rzekomego złego nastawienia FBI i resortu sprawiedliwości do prezydenta w sprawie Russiagate.
AP podaje, że w tajnym dotąd memorandum Republikanie zarzucają FBI i ministerstwu niewłaściwe postępowanie we wstępnej fazie dochodzenia w sprawie ingerencji Rosji w wybory prezydenckie oraz kontaktów osób z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla.
Zdaniem Demokratów jest to element kampanii przeciw FBI i śledztwu w sprawie Russiagate, a zdaniem Republikanów dowód na tendencyjność śledczych zajmujących się tą sprawą - pisze Bloomberg.
"Kłamcy i krętacze nie wygrywają"
FBI w oficjalnym piśmie ostrzegło przed upublicznieniem memorandum opartego na wyrywkowo dobranych informacjach tajnych i poufnych. Pojawiły się spekulacje, że mianowany przez Trumpa szef FBI Christopher Wray poda się do dymisji, jeśli Biały Dom pozwoli na opublikowanie tego dokumentu.
Poprzednik Wraya, zwolniony przez prezydenta w maju były szef Biura James Comey, zwrócił się w piątek na Twitterze do pracowników FBI, pisząc: "Nabierzcie otuchy". Historia dowodzi - dodał - "że na dłuższą metę kłamcy i krętacze nie wygrywają, tak długo, jak długo dobrzy ludzie stawiają opór".
Ataki samego prezydenta na FBI nasiliły się w grudniu, gdy śledztwo w sprawie Russiagate nabrało impetu; Trump napisał wtedy na Twitterze, że reputacja FBI "legła w gruzach", jest obecnie "najgorsza w historii", ale on "przywróci jej wielkość".
Sprawę krytyki pod adresem FBI skomentował w poniedziałek w artykule redakcyjnym "Wall Street Journal", który napisał: "Donald Trump jest swoim własnym najgorszym wrogiem, a jego twitterowe ataki na FBI są tego dobrym przykładem".
PAP
Czytaj więcej