Zimowe wejście Revol i Mackiewicza na Nanga Parbat drugim w historii. "Wierzymy francuskiej alpinistce"
Zimowe wejście Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza 25 stycznia na szczyt Nanga Parbat (8126 m) jest drugim w historii. Francuzka jest drugą na świecie kobietą, która zdobyła ośmiotysięcznik o tej porze roku, a Mackiewicz pierwszym Polakiem.
- Mimo zorganizowania kilkunastu polskich ekspedycji zimą na tą górę, w tym dwóch pod kierunkiem Andrzeja Zawady w sezonach 1996/97 i 1997/98, a także pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego w 2006/07, nie udało się osiągnąć wierzchołka. Tak więc Mackiewicz jest pierwszym Polakiem, a wraz z Revol drugim zespołem w historii - powiedział pierwszy zimowy zdobywca (wraz z Wielickim) Mount Everestu w 1980 roku Leszek Cichy.
"Wierzymy Francuzce"
Pierwszego o tej porze roku wejścia na Nanga Parbat dokonali 26 lutego 2016 roku Włoch Simone Moro, Pakistańczyk Muhammad Ali oraz Hiszpan Alex Txikon. W ataku uczestniczyła również Włoszka Tamara Lunger, która zawróciła kilkadziesiąt metrów przed szczytem.
Revol w rozmowie z uczestnikami narodowej wyprawy na K2 Denisem Urubko i Adamem Bieleckim, którzy pospieszyli jej na ratunek, podkreśliła, że w obliczu dramatu Mackiewicza, przekazanie informacji o zdobyciu góry nie było wówczas istotne. Teraz przyznała, że wspólnie z nim stanęli na szczycie Nanga Parbat 25 stycznia.
- Wierzymy francuskiej alpinistce, że tak było i Tomasz Mackiewicz będzie w annałach pierwszym Polakiem - podkreślił prezes Polskiego Związku Alpinizmu Piotr Pustelnik, trzeci Polak w historii, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, czyli wszystkie 14 ośmiotysięczników (po Jerzym Kukuczce i Krzysztofie Wielickim).
Szósta próba Mackiewicza
43-letni Mackiewicz, znany w środowisku jako "Czapkins", osiągnął swój wymarzony cel. Od 2011 roku próbował sześć razy wejść zimą na Nanga Parbat. To był jego pierwszy i niestety ostatni ośmiotysięcznik.
Podbój rozpoczął w sezonie 2010/11 z Markiem Klonowskim. Obydwaj osiągnęli wysokość 5100 m, a w następnym - 5500 m. W 2012/13 Mackiewicz w samotnym ataku doszedł do ok. 7400 m, zaś Klonowski do 6600 m. W sezonie 2013/14 Mackiewicz i Klonowski wspinali się w liczniejszym gronie, razem z Jackiem Telerem, Pawłem Dunajem, Michałem Obryckim i Michał Dzikowskim, współdziałając z wyprawą włosko-niemiecką. 1 marca Mackiewicz i David Goettler dotarli do około 7200 m.
"To co zostało rozpoczęte, trzeba skończyć"
W sezonie 2014/15 Mackiewicz wraz z Elisabeth Revol w ataku szczytowym zdołali wspiąć się na wysokość około 7800 m. Podczas schodzenia do bazy, Mackiewicz na wysokości około 6500 m wpadł w szczelinę, doznając obrażeń żeber i nogi. Po powrocie do Polski z powodu odmrożeń amputowano mu jeden palec u nogi.
W następnym sezonie polsko-francuskiej parze towarzyszył Pakistańczyk Arsalan Ahmed Ansari. 21 stycznia Revol i Mackiewicz zakończyli próbę na 7400 m, a "Czapkins" w jednym z wywiadów stwierdził, że "to co zostało rozpoczęte, trzeba skończyć".
Leszek Cichy podkreślił, że każdemu człowiekowi należy się szacunek za jego pasję, za silną wolę dążenia do obranego celu.
- Tomasz Mackiewicz obrał sobie akurat bardzo niebezpieczną górę. Żałować jedynie wypada, że ukochana przez niego Nanga Parbat go zabrała - powiedział.
Obsesja na punkcie "zabójczej góry"
38-letnia Revol również miała obsesję na punkcie "zabójczej góry" jak jest też nazywana. Wcześniej próbowała ją zdobyć trzykrotnie. Dzięki wejściu na Nanga Parbat Francuzka stała się dopiero drugą kobietą w historii, która zdobyła ośmiotysięcznik zimą. W 1993 roku ta sztuka udała się Szwajcarce Marianne Chapuisat na Czo Oju (8201 m).
"Naga Góra" zasłynęła jeszcze z innego dramatu. W nocy z 22 na 23 czerwca 2013 roku grupa uzbrojonych terrorystów, przebranych w wojskowe mundury zabiła 11 osób. W bazie na wysokości 4200 m zginęło trzech Ukraińców, dwóch Słowaków, dwóch Chińczyków, Amerykanin, Litwin, Pakistańczyk i Nepalczyk.
Następnego dnia paramilitarna formacja Jundallah ogłosiła, że jest odpowiedzialna za zamach, a kilka godzin później podobne oświadczenie wydała centrala pakistańskich Talibów Tehrik-i-Taliban Pakistan. W czasie ataku, w obozie drugim na wysokości ok. 6000 m przebywała międzynarodowa wyprawa pod kierownictwem Aleksandry Dzik. W ekipie było siedmiu Polaków. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Pod względem wypadków śmiertelnych góra ta zajmuje niechlubne, drugie miejsce, za K2 (8611 m). Historia podboju to przede wszystkim zmagania niemieckich alpinistów. Próby zdobycia wierzchołka w latach 1895-1950 pochłonęły 31 ofiar, a od 1953 roku drugie tyle. Nanga Parbat posiada największą wysokość względną na świecie - około 7000 m. Baza główna po stronie północnej znajduje się około 3600 m n.p.m i jest najniżej położoną ze wszystkich baz pod ośmiotysięcznikami.
PAP
Czytaj więcej