26-letni turysta zginął na oczach rodziny. Wypadek przy Wodospadzie Szklarki w Karkonoszach
Polska
Mężczyzna miał szukać miejsca, z którego mógłby zrobić sobie idealne zdjęcie na tle popularnego wodospadu. W tym celu wszedł na wystający z wody głaz, ale poślizgnął się na nim i uderzył głową w inny kamień. Zginął na miejscu. Świadkami wypadku byli członkowie jego rodziny. Wszyscy razem wybrali się na wycieczkę w Karkonosze.
6-osobowa rodzina spędzała czas w Szklarskiej Porębie na Dolnym Śląsku. Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, kiedy wybrali się do Wodospadu Szklarki. Jest on jedną z głównych atrakcji w Karkonoszach.
Wodospad znajduje się na skalnym progu na wysokości 520 m n.p.m. i ma 13,3 m wysokości.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia teraz prokuratura.
24jgora.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze