Sędzia usunął krzyż z sali sądowej. Bawarscy politycy oburzeni. "Usunął własny kręgosłup"
Proces w Miesbach w Bawarii dotyczył 21-letniego uchodźcy z Afganistanu oskarżonego o to, grozi śmiercią swojemu rodakowi, który przeszedł na chrześcijaństwo. Sędzia Klaus-Jürgen Schmidt, sądzący islamistę, nakazał usunięcie krzyża z sali sądowej.
Sędzia Schmidt tłumaczył, że chodziło mu o zademonstrowanie neutralności światopoglądowej w czasie rozprawy. Podkreślał, że to działanie miało "cel wychowawczy".
Na tę decyzję z oburzeniem zareagowali jednak politycy rządzącej w Bawarii Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU).
Były premier Bawarii Edmund Stoiber (CSU) powiedział w "Bild-Zeitung", że "kto grozi drugiemu człowiekowi śmiercią, ponieważ został on chrześcijaninem, powinien zostać skonfrontowany z krzyżem". Bawarski polityk uważa, że "zdjęcie krzyża jest złym sygnałem".
"Wysoce niewrażliwy na uczucia ofiar"
Z kolei wicepremier Bawarii Ilse Aigner (CSU) zaznaczyła, że sędzia okazał się "wysoce niewrażliwy na uczucia ofiar".
Także w mediach społecznościowych pojawiły się apele, takie jak ten z pytaniem "Sędzio, zawiesisz z powrotem krzyż?", i posty sugerujące, że sędzia "usunął własny kręgosłup", stchórzył, "padł na kolana":
W rozmowie z Bayrischer Rundfunk sędzia Schmidt bronił się, że wymierzył oskarżonemu najsurowszy z możliwych wymiar kary, znacznie powyżej wniosku prokuratury.
#Richter hat nicht das Rückrat und entfernt #Kreuz aus #Gerichtssaal wie armselig warum tut er das Feigheit 😂#Urteil zu milde #Strafe lächerlich #Flüchtlinge die #Straftaten verüben einfach abschieben Zeichen setzen nicht Kniefall #Miesbach ausgerechnet in #Bayern pic.twitter.com/vF4tFdaQPv
— Hab was zu SAGEN (@modellscout4you) 23 stycznia 2018
Zupełnie inaczej niż w szkołach w Bawarii nie ma przepisu zobowiązującego sądownictwo do umieszczania krzyży na ścianach w salach rozpraw. - To, że w katolickiej Bawarii w sądach zazwyczaj wiszą krucyfiksy, jest "wyrazem naszej chrześcijańskiej tradycji" - wyjaśnił rzecznik bawarskiego ministerstwa sprawiedliwości.
"Krzyż może zawisnąć w sądowym korytarzu"
Według orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, każdy sędzia może usunąć krzyż, jeśli którykolwiek uczestnik rozprawy sądowej poczuje się ograniczany przez to w swojej wolności religii i wyznania.
Sędzia Schmidt zapowiedział, że w przyszłości nie będzie krzyża na ścianie jego sali rozpraw.
- Sądownictwo jest niezależne od religii - zaznaczył w rozmowie z Bayrischer Rundfunk. Jego zdaniem krzyż może zawisnąć jednak w sądowym korytarzu.
Deutsche Welle