Katastrofa kolejowa we Włoszech. Trzy osoby zginęły, około 50 rannych
Co najmniej trzy osoby zginęły w czwartek w wypadku kolejowym koło Mediolanu na północy Włoch - poinformowały służby medyczne. Rannych zostało około 50 osób, w tym wiele ciężko. Według najnowszych hipotez pociąg wykoleił się z powodu uszkodzenia torów.
Stan pięciorga rannych określa się jako bardzo ciężki. Wcześniej informowano o około 100 poszkodowanych.
Dwa wagony, stojące przechylone w poprzek torów, są częściowo zmiażdżone. Dziesiątki strażaków przy pomocy ciężkiego sprzętu próbują dotrzeć do uwięzionych w nich ludzi.
Wypadkowi uległ pociąg lokalnych linii Trenord; skład jechał z Cremony do Mediolanu. Z torów wypadł na trasie między stacjami Segrate i Pioltello w godzinach szczytu, gdy do pracy i szkół w stolicy Lombardii jechały tłumy ludzi.
Nieoficjalnie podawano, że przyczyną katastrofy była awaria zwrotnicy. Dyrekcja kolei zdementowała te doniesienia. Z jej ustaleń wynika, że skład przejechał około 2 km, po tym jak częściowo wypadł z torów, a następnie całkowicie wykoleił się po uderzeniu w słup trakcji.
Media przypominają, że w tym samym miejscu w lipcu 2017 roku pociąg podmiejski także wypadł częściowo z torów. Nikt nie odniósł wtedy obrażeń.
#BREAKING: Derailed train in the suburbs of #Milan, Italy: At least 2 dead and many injured - several in serious condition pic.twitter.com/Jf8nS7SxuR
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) 25 stycznia 2018
AGGIORNAMENTO - Sarebbe 2 i #morti e 5 le persone ancora incastrate tra le lamiere del #treno deragliato tra #Segrate e #Pioltello proveniente da #Cremona e diretto a #Milano #Porta #Garibaldi - #UltimOra #Cronaca #Trenord #BreakingNews #italy #train #derailment #dead #injuried pic.twitter.com/6JXFpd3qo5
— Giorgio Morera (@GiorgioMorera) 25 stycznia 2018
PAP
Czytaj więcej