Bezcenny rękopis Słowackiego trafił do Biblioteki Narodowej. "Proces zakupu trwał kilka lat"
Rękopisy Juliusza Słowackiego są relikwiami polskiego piśmiennictwa, dlatego bardzo cieszymy się, że nasze zbiory wzbogaciły się o kolejny obiekt wybitnego poety - powiedział dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski.
W czwartek Biblioteka Narodowa poinformowała na swojej stronie internetowej, że zakupiła od paryskiego antykwariatu rękopis wiersza Juliusza Słowackiego "Cimetiere du Pere la Chaise" wraz z zawierającym go zabytkowym sztambuchem.
Jak powiedział Makowski, nabytek jest szczególnie cenny, ponieważ wiersz Słowackiego nie był wcześniej znany w całości. - Z listu Słowackiego do jego matki wiedzieliśmy, że powstał. Znaliśmy jednak tylko jego drugą część. Tutaj mamy całość od pierwszego wersu do ostatniego, a więc także 21 brakujących wcześniej wersów. Istota tego wiersza wynika także z tego, że jest to oryginał zapisany ręką Słowackiego - podkreślił.
Makowski dodał, że w zbiorach Biblioteki Narodowej znajduje się więcej oryginalnych dzieł poety. - Mamy rękopis "Balladyny" chociażby, a teraz do naszego skarbca dołącza kolejny utwór, i to właśnie nieznany. Ten rękopis wskazuje, że Słowacki był zainteresowany wejściem w życie intelektualne Paryża. To jeden z dwóch jego wierszy w języku francuskim, o których wiemy. Pozytywne jest dla nas to, że wrócił do języka polskiego. Rękopisy Słowackiego są relikwiami piśmiennictwa polskiego, dlatego bardzo cieszymy się, że nasze zbiory wzbogaciły się o kolejny obiekt wybitnego poety - powiedział.
Jak dodał, proces zakupu sztambucha trwał kilka lat. - Zaczęło się od tego, że otrzymaliśmy informację od trójki polonistów zajmujących się Słowackim, którzy byli w kontakcie z antykwariuszem. Warto nadmienić, że takie sprawy zazwyczaj trwają długo, bo pierwsza informacja pojawia się wtedy, gdy ktoś sądzi, że to jest obiekt Słowackiego. Później następuje długa procedura ekspertyz, sprawdzenia, czy to jest rzeczywiście to, za co się podaje, a dopiero potem rozpoczynają się negocjacje finansowe - wyjaśnił.
Sztambuch zakupiony przez Bibliotekę Narodową był prezentem Słowackiego dla przyjaciółki Kory Pinard. Album składa się z 52 kart o pozłacanych brzegach, z których 25 jest zapisanych. Zawiera 23 wpisy stanowiące 16 utworów literackich lub listów, 5 rysunków i akwarel oraz 2 utwory muzyczne.
Rękopis wiersza Juliusza Słowackiego "Cimetiere du Pere la Chaise" opatrzony jest mottem pochodzącym z poematu Byrona "The Prophecy of Dante". Głównym motywem utworu jest refleksyjna wędrówka po Paryżu, zwłaszcza cmentarzu Pere-Lachaise, a motto wskazuje na operowanie przez Słowackiego siatką nawiązań historycznych i aluzji literackich - do twórczości Byrona, Dantego i sytuacji polskich emigrantów po roku 1831.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze