Rodzinna tragedia w Lubinie. Nie żyje dwoje dzieci. Ich matka jest w szpitalu
Zwłoki 13-miesięcznego dziecka znaleziono w mieszkaniu przy ulicy Cedrowej w Lubinie na Dolnym Śląsku. Do szpitala trafiła jego matka oraz drugie dziecko kobiety - 12-letnia dziewczynka. Obie miały na ciele rany kłute. Stan kobiety jest ciężki. Lekarzom nie udało się uratować 12-latki.
Lubińscy policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczają ślady w mieszkaniu i ustalają okoliczności tego zdarzenia.
- Ze zgłoszenia, które otrzymaliśmy wynikało, że panie z miejskiego ośrodka pomocy społecznej i mężczyzna, który zamieszkiwał w tym lokalu, nie mogą dostać się do środka - powiedział Polsat News asp. szt. Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Dodał, że po wyważeniu drzwi policjanci zastali "drastyczny widok". Wezwano pogotowie ratunkowe.
- Policjanci wcześniej nie interweniowali w tej rodzinie. Nie była ona też objęta tzw. "niebieską kartą" - powiedział asp. szt. Pociecha.
Sprawdzają wszystkie hipotezy
Na razie śledczy nie podają więcej szczegółów na temat tragedii. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn powiedziała, że dalsze informacje będą udzielane najwcześniej w środę.
Radio RMF FM informuje, że kobieta chciała zabić swoje dzieci, a następnie popełnić samobójstwo. Policja oficjalnie jeszcze tego nie potwierdza. - W tym momencie pod uwagę bierzemy wszystkie hipotezy - powiedział Polsat News asp. szt. Pociecha.
Z nieoficjalnych informacji rozgłośni wynika, że w ostatnim czasie kobieta miała problemy psychiczne.
W szpitalu pilnują jej policjanci.
RMF FM, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze