"Smalec zwalnia mnie z przestrzegania rygorów czasu pracy". Kierowca ciężarówki do kontrolerów
Zatrzymany do kontroli w Dolsku (woj. wielkopolskie) kierowca ciężarowego Volvo FH12 niczego nie ukrywał. Przyznał, że jechał za długo bez odpoczynku, że samowolnie go skracał. Leszczyńskim inspektorom transportu drogowego z rozbrajającą szczerością wyznał, że w jego mniemaniu przewóz smalcu zwalnia go z przestrzegania rygorów czasu pracy.
Do kontroli inspektorów z oddziału leszczyńskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego doszło w ubiegłym tygodniu, 16 stycznia. Kierowcę zatrzymano na drodze wojewódzkiej nr 434. Zatrzymany kierowca, nie tak jak w większości przypadków, nie próbował niczego ukrywać.
Sprawdzenie zaledwie dwóch dni jego pracy wykazało, że aż dwukrotnie przekroczył dopuszczalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy. Jechał 10 godzin i 15 minut bez dziennego odpoczynku, który skracał dwa razy.
Inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne wobec polskiego przewoźnika, któremu grozi kara 3,2 tysiąca złotych. Kierowca został ukarany mandatem karnym, przy czym tłumaczył, że zgodnie z zaleceniem przedsiębiorcy, myślał, ze w wypadku przewozu artykułów spożywczych czas pracy go nie obowiązuje.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze