Czaputowicz przed spotkaniem z Timmermansem. "Jest problem pewnego krytykowania Polski"
Poprosiłem o spotkanie z Fransem Timmermansem (wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej) , by pokazać dobrą wolę i nawiązać osobiste kontakty; chciałbym, choć na chwilę się z nim spotkać, by omówić nasze wzajemne relacje - powiedział w sobotę szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Do spotkania Czaputowicza z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem ma dojść w niedzielę w Brukseli.
Minister wyraził w sobotę rano w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki pogląd, że "jest problem pewnego krytykowania Polski" - zdaniem rządu nieuzasadnionego - za reformy sądownictwa. - Została podniesiona kwestia art. 7, ale tutaj chcę też zademonstrować pewną otwartość na współpracę, na wyjaśnienie naszego stanowiska. Uważam, że Polska ma w tym sporze rację. Chcemy spokojnie prezentować nasze racje - podkreślił szef MSZ.
Dlatego też - jak dodał - poprosił o spotkanie z Timmermansem, by "pokazać dobrą wolę i nawiązać osobiste kontakty". - Mam nadzieję, że dojdzie do tego (spotkania) w niedzielę, bardzo krótkiego spotkania. Frans Timmermans tego dnia wyjeżdża, a ja przyjeżdżam do Brukseli, ale na chwilę choćby chciałbym się z nim spotkać, żeby omówić nasze wzajemne relacje - powiedział szef MSZ.
"Uważamy bowiem, że mamy rację"
Zwrócił uwagę, że jako minister spraw zagranicznych zmienił ton rozmowy z Brukselą.
- Tutaj trzeba także wskazać przede wszystkim na premiera Mateusza Morawieckiego, który spotkał się - jak wiemy - z przewodniczącym (Komisji Europejskiej) Jeanem-Claudem Junckerem i wiceprzewodniczącym Timmermansem. Ten ton się zmienia, ale chcę wyraźnie powiedzieć, że nie zmienia się bynajmniej nasze postrzeganie tego sporu, uważamy bowiem, że mamy rację - zaznaczył Czaputowicz.
- Chodzi o to, żeby w sposób kulturalny te racje prezentować - dodał.
Timmermans kilka dni temu wyraził zadowolenie z faktu iż Czaputowicz "szuka kontaktu z nim". Jak mówił, w niedzielę po południu wyjeżdża na spotkanie COSAC (Konferencji Komisji do Spraw Unijnych Parlamentów UE - PAP) do Sofii. Zadeklarował, że będzie się jednak starał przed wylotem spotkać się z polskim ministrem.
W sobotę Czaputowicz zapowiedział, że rząd będzie "dążył do obsadzenia" stanowiska stałego przedstawiciela RP przy Unii Europejskiej. - Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, nie informujemy na ten temat, jeszcze bowiem nie ma decyzji podjętej - powiedział minister.
Będzie spotkanie w formule Trójkąta Weimarskiego
Szef MSZ został zapytany, czy ma pomysł, jak poprawić relacje Polski z Niemcami i Francją.
- Zgadzam się, że trzeba do tego dążyć. Moja wizyta, która się odbyła w Niemczech, wskazuje na to, że tu jest, także po stronie Niemiec, wola pełniejszego zaangażowania we współpracę z Polską - ocenił.
Wyraził jednocześnie wdzięczność dla szefa niemieckiego MSZ za zaproszenie na spotkanie w formule Trójkąta Weimarskiego przy okazji Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, która odbędzie się w dniach 16-18 lutego.
- Jestem wdzięczny ministrowi spraw zagranicznych Sigmarowi Gabrielowi za zaproszenie na spotkanie, przy okazji forum w Monachium, Trójkąta Weimarskiego, czyli oprócz niego i mnie, będzie uczestniczyć w nim minister spraw zagranicznych Francji (Jean-Yves Le Drian)" - powiedział Czaputowicz.
"Jesteśmy otwarci na dialog"
- Jest to właściwy kierunek, zależy nam na umocnieniu współpracy z tymi państwami (Niemcami i Francją) - zaznaczył Czaputowicz.
Zaznaczył, że "blisko nam do stanowiska Niemiec w najważniejszych sprawach dotyczących wizji, roli UE". - Mamy nieco odmienne stanowisko z Francją, gdzie demokracje protekcjonistyczne stanowią - naszym zdaniem - poważne wyzwania dla przyszłości Europy, możliwości rozwoju jako wspólnej jednostki, oddziaływania w świecie, ale jesteśmy otwarci na dialog - powiedział szef polskiego MSZ.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze