Rosja: uczeń wrzucił koktajl Mołotowa do sali i ranił siekierą kilka osób. Sprawca także przebywa w szpitalu
Sześcioro osób, w tym pięcioro dzieci, odniosło rany podczas napaści w szkole w stolicy rosyjskiej republiki autonomicznej Buriacja - Ułan-Ude. Ranna jest też nauczycielka. Sprawca najpierw wrzucił butelkę zapalającą przez okno, a następnie zaatakował ofiary siekierą. Niewykluczone, że po ataku próbował popełnić samobójstwo.
Wcześniej służby medyczne informowały o ranieniu 44-letniej nauczycielki i dwójki uczniów, którzy odnieśli rany kłute i cięte.
Podczas ataku 14-latek odciął uczennicy palec i wbił siekierę w plecy jednemu z chłopców. Po ataku wyskoczył z okna. Prawdopodobnie chciał popełnić samobójstwo.
Wszystkie ofiary, w tym sprawcę, przewieziono do szpitala wojskowego, a potem do kliniki pogotowia ratunkowego - podało ministerstwo zdrowia Buriacji. Dwie osoby są w stanie bardzo ciężkim.
Komitet Śledczy Buriacji podał w piątek rano w specjalnym komunikacie, że zostało wszczęte śledztwo w sprawie próby wielokrotnego zabójstwa, w tym - niepełnoletnich.
Do incydentu doszło na przedmieściach Ułan-Ude, w miejscowości Sosnowyj Bor.
Motywy i personalia sprawcy napaści nie zostały ujawnione.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze