Były mąż oskarżony o zabójstwo pielęgniarki z Jasła

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka tej prokuratury prok. Beata Piotrowicz, w śledztwie ustalono, że mężczyzna nie zastosował się do sądowego zakazu zbliżania się do swojej byłej żony i 5 sierpnia 2014 roku zaatakował kobietę w jej domu.

　

- Zadał jej co najmniej jeden cios ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem, czym spowodował śmierć kobiety. Następnie wywiózł jej ciało w nieustalonym kierunku i ukrył - powiedziała prok. Piotrowicz.

　

Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań ciała do tej pory nie odnaleziono. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

 

Janusz G. był już wcześniej skazany za zranienie byłej żony nożem

　

Prok. Piotrowicz dodała, że ustalone w toku postępowania okoliczności wskazują jednoznacznie, że kobieta nie żyje, a zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na przypisanie sprawstwa zabójstwa 56-letniemu Januszowi G.

　

Za zarzucane mężczyźnie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, albo 25 lat lub kara dożywocia.

　

Zaginięcie pielęgniarki z Jasła zgłosił jej syn, który po powrocie do domu późnym wieczorem odkrył, że kobiety nie ma w domu, a w korytarzu są ślady krwi.

　

Janusz G. był już wcześniej skazany za zranienie byłej żony nożem. Sąd zakazał mu też zbliżania się do kobiety. Halina G. pracowała na oddziale ratunkowym jasielskiego szpitala.

 

PAP

Czytaj więcej