Ukradli ponad 100 ciężarówek. Rozbito międzynarodowy gang złodziei
Nad rozpracowaniem gangu przez trzy lata pracowała międzynarodowa grupa JIT (Joint Investigation Team), w skład której wchodzili policjanci i prokuratorzy z Polski i Niemiec. W nielegalnym procederze kradzieży ciągników siodłowych i naczep łącznie zatrzymano 20 osób. Straty wynoszą ponad 8 mln euro. Zatrzymanym udowodniono ponad 152 przestępstwa.
Śledztwo wszczęła w 2014 roku Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Dochodzenie miało wskazać, kto od 2012 roku kradnie z terenu woj. warmińsko-mazurskiego oraz innych miejscowości na terenie Polski i Niemiec ciągniki siodłowe konkretnych marek i naczepy ciężarowe.
Gangiem kierował 43-letni Krzysztof R.
W Polsce auta i naczepy były legalizowane na podstawie dokumentów pochodzących od legalnych, ale uszkodzonych pojazdów. Następnie pojazdy te były sprzedawane osobom trzecim lub rozbierane na części. W tym samym czasie na terenie Niemiec, a dokładnie w Bielefeld, niemieccy policjanci wraz z prokuraturą prowadzili swoje śledztwo.
W 2016 roku Prokurator Generalny podpisał umowę ze stroną niemiecką o utworzeniu Wspólnego Zespołu Śledczego określanego w Europie jako Joint Investigation Team (JIT).
Z ustaleń olsztyńskich śledczych wynikało, że kierowniczą rolę w nielegalnym procederze pełnił 43-letni Krzysztof R. - mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego. Mężczyzna ten dzięki swoim kontaktom przestępczym na terenie Polski, Niemiec i Litwy zorganizował cały proceder.
Lider grupy usłyszał 95 zarzutów
Ponad 150 zarzutów przedstawiono obywatelom Polski. Zarzuty dotyczyły m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży, kradzieży z włamaniem, paserstwa, oszustwa oraz przerabiania znaków identyfikacyjnych.
Lider grupy, 43-letni Krzysztof R., usłyszał ponadto zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Łącznie mężczyźnie przedstawiono 95 zarzutów. Krzysztof R. oraz pozostali podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów. Część osób była już w przeszłości karana m.in. za kradzieże i kradzieże z włamaniem.
Sześciu Rosjan uczestniczących w zorganizowanej grupie przestępczej będzie odpowiadało przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.
Wobec polskich obywateli prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztów, poręczeń majątkowych, dozorów policyjnych oraz zakazu opuszczania kraju.
Policjanci odzyskali 20 pojazdów
Policjanci odzyskali 20 pojazdów oraz podzespołów samochodowych. Łączne straty wynikające z działalności grupy oszacowano na kwotę 8 milionów euro. Z majątku posiadanego przez kierującego grupą zabezpieczono kwotę 275 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar. Całość zabezpieczonego mienia przekroczyła kwotę 1 mln 300 tysięcy złotych.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze