Atak na policjantów w Krakowie. Napastnicy poszukiwani
Co najmniej 10 mężczyzn zaatakowało minionej nocy policjantów w Krakowie. Funkcjonariusze interweniowali, kiedy zobaczyli grupę osób piszących flamastrem po tablicy ogłoszeń przy synagodze. Doszło do rękoczynów, policjanci odnieśli niegroźne obrażenia. Trzech napastników zostało aresztowanych w wyniku pościgu, czwarty w poniedziałek rano. Pozostali są wciąż poszukiwani.
Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, grupę 10 mężczyzn zauważyli pół godziny po północy dwaj nieumundurowani policjanci, pełniący służbę w rejonie ul. Miodowej. Kilku z mężczyzn wspięło się na murek okalający synagogę Kupa i flamastrem zaczęło coś pisać na tablicy ogłoszeń. - Jak się później okazało, był to napis o treści "kibolskiej" - poinformował rzecznik policji.
Policjanci chcieli wylegitymować mężczyzn, jednak ci zareagowali agresywnie. - Doszło do rękoczynów i do czynnej napaści na funkcjonariuszy, którzy wezwali posiłki. Zatrzymanych zostało trzech napastników, w poniedziałek zatrzymano czwartego. Dążymy do ustalenia pozostałych sprawców, którzy zbiegli z miejsca zdarzenia - powiedział Sebastian Gleń.
Zaatakowali gazem pieprzowym
Mężczyźni posiadali gaz pieprzowy, którego użyli podczas napaści. Trzech zatrzymanych mężczyzn znajdowało się pod wpływem alkoholu, a jeden dodatkowo pod wpływem narkotyków.
Policjanci odnieśli niegroźne obrażenia w postaci opuchnięcia twarzy, podrażnienia oczu, jeden dodatkowo doznał ukruszenia zęba.
Do ustalenia przebiegu zajścia i odpowiedzialności jego uczestników policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu, które będą poddane analizie.
rmf24.pl
Czytaj więcej
Komentarze